Zamiast Kołysanki
Jeszcze umiesz ufnie spać,
ścisnąwszy dłoń,
w niej cały świat,
bez lęku dnia
Jeszcze nie wiesz, co to fałsz,
zwodniczy czar
podwójna twarz,
okrutna gra...
Jeszcze łatwo dzielisz świat
na dobro, zło,
na biel i czerń,
wiesz, kto jest kto
Jeszcze umiesz krzyczeć "chcę!"
bez pytań, jak
Czy starczy sił,
czy warto tak
Szklana kula rozpryśnie,
ręce raniąc boleśnie,
kiedy los pierwszą lekcję ci da
Jak cię przed tym zasłonić,
przed szarością obronić,
życiem nijakim, mdłym,
nie wiem jak
nie wiem jak...
Gdzie biel,
gdzie czerń
i kto jest kto,
jak poznać zło???
Ja nie umiem krzyczeć "chcę"
bez pytań, jak?
Czy starczy sił?
czy warto tak?
Ciągle gdzieś w rękawie as,
bez reguł gra -
wyprzedzać cios,
nie Ty to ja
Ciągle gdzieś w rękawie as,
bez reguł gra -
wyprzedzać cios,
nie Ty to ja
Szklana kula rozpryśnie,
ręce raniąc boleśnie,
kiedy los pierwszą lekcję Ci da!
Jak Cię przed tym zasłonić,
przed szarością obronić,
życiem nijakim, mdłym
nie wiem jak!
Nie wiem jak!!!
Jeszcze umiesz ufnie spać,
ścisnąwszy dłoń,
w niej cały świat,
bez lęku dnia
Jeszcze nie wiesz, co to fałsz,
zwodniczy czar,
podwójna twarz,
okrutna gra...
Gdzie biel?
Gdzie czerń?
I kto jest kto?
Jak poznać zło?
Bez pytań, jak!
Czy starczy sił?
Czy warto tak?
Bez reguł gra -
wyprzedzać cios,
nie Ty to ja
Bez reguł gra -
wyprzedzać cios,
nie Ty to ja
ścisnąwszy dłoń,
w niej cały świat,
bez lęku dnia
Jeszcze nie wiesz, co to fałsz,
zwodniczy czar
podwójna twarz,
okrutna gra...
Jeszcze łatwo dzielisz świat
na dobro, zło,
na biel i czerń,
wiesz, kto jest kto
Jeszcze umiesz krzyczeć "chcę!"
bez pytań, jak
Czy starczy sił,
czy warto tak
Szklana kula rozpryśnie,
ręce raniąc boleśnie,
kiedy los pierwszą lekcję ci da
Jak cię przed tym zasłonić,
przed szarością obronić,
życiem nijakim, mdłym,
nie wiem jak
nie wiem jak...
Gdzie biel,
gdzie czerń
i kto jest kto,
jak poznać zło???
Ja nie umiem krzyczeć "chcę"
bez pytań, jak?
Czy starczy sił?
czy warto tak?
Ciągle gdzieś w rękawie as,
bez reguł gra -
wyprzedzać cios,
nie Ty to ja
Ciągle gdzieś w rękawie as,
bez reguł gra -
wyprzedzać cios,
nie Ty to ja
Szklana kula rozpryśnie,
ręce raniąc boleśnie,
kiedy los pierwszą lekcję Ci da!
Jak Cię przed tym zasłonić,
przed szarością obronić,
życiem nijakim, mdłym
nie wiem jak!
Nie wiem jak!!!
Jeszcze umiesz ufnie spać,
ścisnąwszy dłoń,
w niej cały świat,
bez lęku dnia
Jeszcze nie wiesz, co to fałsz,
zwodniczy czar,
podwójna twarz,
okrutna gra...
Gdzie biel?
Gdzie czerń?
I kto jest kto?
Jak poznać zło?
Bez pytań, jak!
Czy starczy sił?
Czy warto tak?
Bez reguł gra -
wyprzedzać cios,
nie Ty to ja
Bez reguł gra -
wyprzedzać cios,
nie Ty to ja
Credits
Writer(s): Romuald Ryszard Lipko, Adam Antoni Sikorski, Krzysztof Cugowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.