Zmrok
Masz, masz
Masz, masz
Masz, masz
Masz, masz...
Po zmroku na miasto, tam leży hajs ziom (hajs)
Pewną nogą wchodzę w grząskie bagno
Jadę gładko, tak jak 750
Jak merol, wjeżdżam w tę dziurawe miasto
Będę jeździł z tym do rana albo jeszcze dłużej (jeszcze dłużej)
Aż pójdzie cała i jeszcze z drugiej (albo trzecia)
Aż pełna samara, upcham jeszcze w bluzę
97 dżiny polo, słyszę tylko szelest w furze
Mam tu dobre gówno, chętnie zajmę papier
Zamykam to szczelnie, choć tak pięknie pachnie pakiet
Leci szybko jak M-power
Twoje tylko wyglądało dobrze, ale brakuje tu mocy jak M-pakiet (ha-ha, ha-ha...)
Miałeś nie jarać, ale towar jest z Holandii
Przeliczyłeś kwit w mig
Chcesz palić zwoje tak jak pożar w Aleksandrii (pozycja)
No to chłopaku wykmiń
Siano muszę skosić, całe pole naraz (naraz, naraz...)
Jak kombajn to miele (miele, miele...)
To roboty trzeba chodzić, a ja wolę latać (latać, latać...)
Z bagażem jak Wizz Air'em
Widziałem nie raz, wyszło szydło z wora, jak wyszło wszystko z wora (wora, wora...)
Jak ugasić pierdolony diabelski pragnienia pożar?
Po-po-pod blok wjeżdżam jak święcona woda (jak koka)
Ha-ha, ha-ha, ha-ha, ha-ha, ha-ha, ha-ha, ha-ha...
Koka, koka, koka, koka, koka, koka, koka...
Nie wiesz?
Jak koka, koka, koka...
Koka, koka, koka, koka...
Jak koka, koka, koka, koka...
Ma-ma-mam tu dobre gówno chętnie zajmę papier
Masz, masz
Masz, masz
Masz, masz...
Po zmroku na miasto, tam leży hajs ziom (hajs)
Pewną nogą wchodzę w grząskie bagno
Jadę gładko, tak jak 750
Jak merol, wjeżdżam w tę dziurawe miasto
Będę jeździł z tym do rana albo jeszcze dłużej (jeszcze dłużej)
Aż pójdzie cała i jeszcze z drugiej (albo trzecia)
Aż pełna samara, upcham jeszcze w bluzę
97 dżiny polo, słyszę tylko szelest w furze
Mam tu dobre gówno, chętnie zajmę papier
Zamykam to szczelnie, choć tak pięknie pachnie pakiet
Leci szybko jak M-power
Twoje tylko wyglądało dobrze, ale brakuje tu mocy jak M-pakiet (ha-ha, ha-ha...)
Miałeś nie jarać, ale towar jest z Holandii
Przeliczyłeś kwit w mig
Chcesz palić zwoje tak jak pożar w Aleksandrii (pozycja)
No to chłopaku wykmiń
Siano muszę skosić, całe pole naraz (naraz, naraz...)
Jak kombajn to miele (miele, miele...)
To roboty trzeba chodzić, a ja wolę latać (latać, latać...)
Z bagażem jak Wizz Air'em
Widziałem nie raz, wyszło szydło z wora, jak wyszło wszystko z wora (wora, wora...)
Jak ugasić pierdolony diabelski pragnienia pożar?
Po-po-pod blok wjeżdżam jak święcona woda (jak koka)
Ha-ha, ha-ha, ha-ha, ha-ha, ha-ha, ha-ha, ha-ha...
Koka, koka, koka, koka, koka, koka, koka...
Nie wiesz?
Jak koka, koka, koka...
Koka, koka, koka, koka...
Jak koka, koka, koka, koka...
Ma-ma-mam tu dobre gówno chętnie zajmę papier
Credits
Writer(s): Hałastra, Haze3154
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.