Moja Wina
Kiedy wstaję w nocy, czuję lęk
Wydaje mi się wtedy, że Twoje ciało to tylko Twój cień
I ja dobrze wiem co nam zrobiłam
To moja wina, moja wina, ciężka wina
Teraz modlę się do siebie
"Proszę daj mi rozgrzeszenie, pożądane ukojenie, pożądane ukojenie..."
A Ty stałeś tam na końcu drogi
Tam, gdzie nikt już nie przychodzi
Gdzie nikt już nie przychodzi
Wtedy obudziło mnie przeczucie
Że jak pójdę, to już
To już do Ciebie nie wrócę
Kiedy po raz pierwszy usłyszałam jego myśli
Nasz koniec był już bliski
Moja młodość go przeraża i zachwyca, trzyma w rękach niewypał
Myśli, że to trotyl, a to dawno wypalony tytoń
Moja młodość go przeraża i zachwyca, trzyma w rękach niewypał
Myśli, że to trotyl, a to dawno wypalony tytoń
A Ty stałeś tam na końcu drogi
Tam, gdzie nikt już nie przychodzi
Gdzie nikt już nie przychodzi
Wtedy obudziło mnie przeczucie
Że jak pójdę, to już
To już do Ciebie nie wrócę
A Ty stałeś tam na końcu drogi
Tam, gdzie nikt już nie przychodzi
Gdzie nikt już nie przychodzi
Wtedy obudziło mnie przeczucie
Że jak pójdę, to już
To już do Ciebie nie wrócę
A Ty stałeś tam na końcu drogi
Tam, gdzie nikt już nie przychodzi
Gdzie nikt już nie przychodzi
Wtedy obudziło mnie przeczucie
Że jak pójdę, to już
To już do Ciebie nie wrócę
Wydaje mi się wtedy, że Twoje ciało to tylko Twój cień
I ja dobrze wiem co nam zrobiłam
To moja wina, moja wina, ciężka wina
Teraz modlę się do siebie
"Proszę daj mi rozgrzeszenie, pożądane ukojenie, pożądane ukojenie..."
A Ty stałeś tam na końcu drogi
Tam, gdzie nikt już nie przychodzi
Gdzie nikt już nie przychodzi
Wtedy obudziło mnie przeczucie
Że jak pójdę, to już
To już do Ciebie nie wrócę
Kiedy po raz pierwszy usłyszałam jego myśli
Nasz koniec był już bliski
Moja młodość go przeraża i zachwyca, trzyma w rękach niewypał
Myśli, że to trotyl, a to dawno wypalony tytoń
Moja młodość go przeraża i zachwyca, trzyma w rękach niewypał
Myśli, że to trotyl, a to dawno wypalony tytoń
A Ty stałeś tam na końcu drogi
Tam, gdzie nikt już nie przychodzi
Gdzie nikt już nie przychodzi
Wtedy obudziło mnie przeczucie
Że jak pójdę, to już
To już do Ciebie nie wrócę
A Ty stałeś tam na końcu drogi
Tam, gdzie nikt już nie przychodzi
Gdzie nikt już nie przychodzi
Wtedy obudziło mnie przeczucie
Że jak pójdę, to już
To już do Ciebie nie wrócę
A Ty stałeś tam na końcu drogi
Tam, gdzie nikt już nie przychodzi
Gdzie nikt już nie przychodzi
Wtedy obudziło mnie przeczucie
Że jak pójdę, to już
To już do Ciebie nie wrócę
Credits
Writer(s): Katarzyna Agata Zielinska, Lins Kasia, Karol Stanislaw Lakomiec
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.