Pergamin

Znowu zaciągam się
W takie rewiry złe
I szukam ognia
W kieszeni, w spodniach
Znów wkładasz go do ust
Do krwi dociera z płuc
Juz za sekundę
Chyba wybuchnę

Chciałbym tak płonąć z Tobą godzinami
Ty jesteś ogień, ja jestem pergamin
Za zamkniętymi drzwiami
Chciałbym tak płonąć z Tobą godzinami
Ja jestem ogień, Ty jesteś pergamin
Za zamkniętymi drzwiami

Jesteśmy pyłem gwiazd
Echami wielkich miast
Gdy zajdzie słońce
Żyjemy mocniej
Wszystko tak krótko trwa
Z perspektyw świetlnych lat
Więc nie kłam więcej
Że tego nie chcesz

Daj mi proszę, trochę swego ciepła
Barwy włosów, ramion, posklejanych ciał
Zapamiętam Cię do ostatniego dnia
Daj mi proszę, trochę swego ciepła
Barwy włosów, ramion, posklejanych ciał
Zapamiętasz mnie do ostatniego dnia

Chciałbym tak płonąć z Tobą godzinami
Ty jesteś ogień, ja jestem pergamin
Za zamkniętymi drzwiami
Chciałbym tak płonąć z Tobą godzinami
Ja jestem ogień, Ty jesteś pergamin
Za zamkniętymi drzwiami



Credits
Writer(s): Michal Wiraszko, Stefan Grzegorz Czerwinski, Pawel Swiernalis, Szymon Jedrzej Siwierski, Paulina Pawlukiewicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link