Miasto bez snu

Miałem kiedyś dobrą przyjaciółkę
Nie patrz na mnie tak
Przecież wiem co mówię
Przyjaźń między dziewczyną i chłopakiem
Raz na milion lat zdarzają się takie
Ona była jak drzewo, a ja byłem jak skała
Pokonujący burze życia i zawirowania
Gdy się łamała, ja byłem oparciem

Uczyła mnie uginać się, broniłem się uparcie
Zrozumienie, chociaż inny punkt widzenia
Bywała smutna, mnie chłód nie zmieniał
Jej łzy często spadały na mnie
Pośród kamieni znikały niestarte
Przyszedł dzień, gdy popłynąłem z wielką wodą
Stałem się inną osobą
Nowe kobiety każdej nocy

I zapomniałem o niej z głupoty
A ona stała tam samotna na wietrze
Dawała radę ona sama i jej przestrzeń
Przez ten czas nie było od niej ani słowa
Zapomniała o mnie znajoma

Jeśli kiedyś zobaczysz tam samotny kamień
Kroplami deszczu świat rozmywa jego pamięć
A jeśli powiem Ci, że może być inaczej
Czy uwierzysz wtedy w to, że kamień czasem płacze?

Obudziłem się, było pusto wokół
Nowi przyjaciele rozsypiali się jak popiół
Zobaczyłem wtedy ile było warte stawianie życia na zakrytą kartę
Zebrałem się by poskładać stare sprawy
Jechać tam gdzie przyjaźń której nie da się podważyć
Do dziewczyny za którą dzisiaj tęsknię
Teraz czuję, że to było coś więcej
Mijałem świat jakbym przenosił się w czasie

Zapomniane miasta domy i twarze
Kiedy już dotarłem, jej nie było tam
Gdzie jej szukać? Kto odpowiedź zna?
Pytałem ludzi o szczegóły odtwarzane z trudem
Ktoś wskazał drogę tam ku górze
Mały szpital, tam mam o nią pytać?
Czy w starych murach odpowiedź jest ukryta?
Odnalazłem ją, leżała opuszczona

Spojrzała na mnie załamana i osamotniona
Przez te lata czekała na mnie stale
Przyszła choroba co odebrała wiarę
Zrozumiałem, że byłem jej miłością
A zostawiłem sam na sam z samotnością
Pokonywała burze aż w końcu złamana
Resztkami sił doczekała pożegnania

Jeśli kiedyś zobaczysz tam samotny kamień
Kroplami deszczu świat rozmywa jego pamięć
A jeśli powiem Ci że może być inaczej
Czy uwierzysz wtedy w to że kamień czasem płacze

Jeśli kiedyś zobaczysz tam samotny kamień
Kroplami deszczu świat rozmywa jego pamięć
A jeśli powiem Ci że może być inaczej
Czy uwierzysz wtedy w to że kamień czasem płacze



Credits
Writer(s): Bartlomiej Kielar
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link