6 6 6
Ayo, czemu światem rządzi pieniądz?
Chorągiewy z wiatrem wieją
Chcemy tylko wolni być
Nie mów nam jak mamy żyć, ej, ej, ej, ej
Ayo, czemu światem rządzi pieniądz?
Chorągiewy z wiatrem wieją
Chcemy tylko wolni być
Nie mów nam jak mamy żyć, ej, ej, ej, ej
Niektórzy chodzą w maskach, niektórzy w kominiarkach
Tutaj życie to walka, świat to jebana klatka
Co dzień walka o wolność, upływa czas na zegarkach
Wchodzę do gry, tak jak na konto te pieniądze w bankach
Kali, Major i Kabe, mordo, wiesz co piszczy w trawie
Mam ze sobą duży bagaż, zawsze chuj na chuj nie kładę
Jointa dalej podaję, moje mordy stoją w bramie
Przez życie prowadzi prawda, na resztę mam wyjebane
Czemu ludziom brak na chleb? Dookoła znieczulica
Miasta trawi głód i grzech, mistyfikacja COVID-a
Za wolnością morze łez, zakończy z nią nami chipa
Nikt nie wie gdzie miłość jest, czemu o nią nikt nie pyta?
Ej, ej, twardo na nogach, a ty jak chcesz to dalej klęcz
Poznałem zło, jego imię to sześć, sześć, sześć
Ja ci daję, kiedy inni mówią tylko bierz
Mój przekaz tak zakazany, jak na okupacji wiersz, ej, ej
Ayo, czemu światem rządzi pieniądz?
Chorągiewy z wiatrem wieją
Chcemy tylko wolni być
Nie mów nam jak mamy żyć, ej, ej, ej, ej
Ayo, czemu światem rządzi pieniądz?
Chorągiewy z wiatrem wieją
Chcemy tylko wolni być
Nie mów nam jak mamy żyć, ej, ej, ej, ej
Im więcej mam pieniędzy, to tym mniejsze mam potrzeby, oh
Im więcej mam pieniędzy, to tym większe mam problemy
Żeby mieć, to co mam, dziewięć lat zaciskałem zęby
Nie dziw się, że nie słucham tych szmat i w chuju mam ich względy
Kiedy twoje życie to weekendy a innych poniedziałek
Zaczynasz widzieć to, czego wcześniej nie widziałeś
Bezdomny chce na chleb, a wydaje na gorzałę
Gdybym był nim, to bym wydał to na trawę
Dawno przestałem wierzyć, że hajs załatwi każdą sprawę
W tym samym czasie zacząłem wierzyć, że tylko razem damy radę, ej, ej
Rap na faktach, w digitalach i kompaktach
Niezły wariat, rozrywam kaftan
Jestem wolny jak motyl, śpię w dzień, a żyję w nocy
Chodzę własnymi ścieżkami, takie właśnie są koty, aight?
Ostry smak, habanero, światem rządzi pieniądz
Nie rozumieją, że zyskają jak się nim podzielą
Mam w kieszeni yeyo, pieniądze i telefon
Zamawiam żurek w Warsie, pociąg opuszcza peron
Ayo, czemu światem rządzi pieniądz?
Chorągiewy z wiatrem wieją
Chcemy tylko wolni być
Nie mów nam jak mamy żyć, ej, ej, ej, ej
Ayo, czemu światem rządzi pieniądz?
Chorągiewy z wiatrem wieją
Chcemy tylko wolni być
Nie mów nam jak mamy żyć, ej, ej, ej, ej
Chorągiewy z wiatrem wieją
Chcemy tylko wolni być
Nie mów nam jak mamy żyć, ej, ej, ej, ej
Ayo, czemu światem rządzi pieniądz?
Chorągiewy z wiatrem wieją
Chcemy tylko wolni być
Nie mów nam jak mamy żyć, ej, ej, ej, ej
Niektórzy chodzą w maskach, niektórzy w kominiarkach
Tutaj życie to walka, świat to jebana klatka
Co dzień walka o wolność, upływa czas na zegarkach
Wchodzę do gry, tak jak na konto te pieniądze w bankach
Kali, Major i Kabe, mordo, wiesz co piszczy w trawie
Mam ze sobą duży bagaż, zawsze chuj na chuj nie kładę
Jointa dalej podaję, moje mordy stoją w bramie
Przez życie prowadzi prawda, na resztę mam wyjebane
Czemu ludziom brak na chleb? Dookoła znieczulica
Miasta trawi głód i grzech, mistyfikacja COVID-a
Za wolnością morze łez, zakończy z nią nami chipa
Nikt nie wie gdzie miłość jest, czemu o nią nikt nie pyta?
Ej, ej, twardo na nogach, a ty jak chcesz to dalej klęcz
Poznałem zło, jego imię to sześć, sześć, sześć
Ja ci daję, kiedy inni mówią tylko bierz
Mój przekaz tak zakazany, jak na okupacji wiersz, ej, ej
Ayo, czemu światem rządzi pieniądz?
Chorągiewy z wiatrem wieją
Chcemy tylko wolni być
Nie mów nam jak mamy żyć, ej, ej, ej, ej
Ayo, czemu światem rządzi pieniądz?
Chorągiewy z wiatrem wieją
Chcemy tylko wolni być
Nie mów nam jak mamy żyć, ej, ej, ej, ej
Im więcej mam pieniędzy, to tym mniejsze mam potrzeby, oh
Im więcej mam pieniędzy, to tym większe mam problemy
Żeby mieć, to co mam, dziewięć lat zaciskałem zęby
Nie dziw się, że nie słucham tych szmat i w chuju mam ich względy
Kiedy twoje życie to weekendy a innych poniedziałek
Zaczynasz widzieć to, czego wcześniej nie widziałeś
Bezdomny chce na chleb, a wydaje na gorzałę
Gdybym był nim, to bym wydał to na trawę
Dawno przestałem wierzyć, że hajs załatwi każdą sprawę
W tym samym czasie zacząłem wierzyć, że tylko razem damy radę, ej, ej
Rap na faktach, w digitalach i kompaktach
Niezły wariat, rozrywam kaftan
Jestem wolny jak motyl, śpię w dzień, a żyję w nocy
Chodzę własnymi ścieżkami, takie właśnie są koty, aight?
Ostry smak, habanero, światem rządzi pieniądz
Nie rozumieją, że zyskają jak się nim podzielą
Mam w kieszeni yeyo, pieniądze i telefon
Zamawiam żurek w Warsie, pociąg opuszcza peron
Ayo, czemu światem rządzi pieniądz?
Chorągiewy z wiatrem wieją
Chcemy tylko wolni być
Nie mów nam jak mamy żyć, ej, ej, ej, ej
Ayo, czemu światem rządzi pieniądz?
Chorągiewy z wiatrem wieją
Chcemy tylko wolni być
Nie mów nam jak mamy żyć, ej, ej, ej, ej
Credits
Writer(s): Sir Mich
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.