Na Szczyt

Przestańmy już się chować
Paraliżowani wciąż przez strach
Zacznijmy znów od nowa
Nie czekając na kolejny ruch
Przestańmy w miejscu stać

Bez obaw
Otwieramy oczy, patrząc sobie w twarze (twarze)
Oddychamy głębiej, serca biją mocniej (mocniej)
Nie licząc tego, co spotkało nas

Światło wybija tempo
Serce wylicza tętno
Kiedy świt nam mówi, gdzie mamy iść
Przestaje być ciemno
Wszystko jasne i pełne
W głowie krążą myśli

Tak idziemy, tak idziemy wspiąć się na szczyt
Tak idziemy, tak idziemy wspiąć się na szczyt
Ta siła do przodu wciąż nas pcha
Czujemy się wolni tak jak wiatr
Znowu umiemy w głos się śmiać
Tak idziemy, tak idziemy wspiąć się na szczyt

Mówmy o marzeniach
Niech niosą nas przez tunel nowych lat
Nie liczmy już pieniędzy
Nie kupimy za nie wielu ważnych spraw
Nie wartych rzeczy blask

Bez obaw
Otwieramy oczy, patrząc sobie w twarze (twarze)
Oddychamy głębiej, serca biją mocniej (mocniej)
Nie licząc tego, co spotkało nas

Światło wybija tempo
Serce wylicza tętno
Kiedy świt nam mówi, gdzie mamy iść
Przestaje być ciemno
Wszystko jasne i pełne
W głowie krążą myśli

Tak idziemy, tak idziemy wspiąć się na szczyt
Tak idziemy, tak idziemy wspiąć się na szczyt
Ta siła do przodu wciąż nas pcha
Czujemy się wolni tak jak wiatr
Znowu umiemy w głos się śmiać
Tak idziemy, tak idziemy wspiąć się na szczyt

Oooooh
Oh
Oooooooh

Tak idziemy, tak idziemy wspiąć się na szczyt
Tak idziemy, tak idziemy wspiąć się na szczyt
Ta siła do przodu wciąż nas pcha
Czujemy się wolni tak jak wiatr
Znowu umiemy w głos się śmiać

Tak idziemy, tak idziemy wspiąć się na szczyt
Tak idziemy, tak idziemy wspiąć się na szczyt
Ta siła do przodu wciąż nas pcha
Czujemy się wolni tak jak wiatr
Znowu umiemy w głos się śmiać
Tak idziemy, tak idziemy wspiąć się na szczyt



Credits
Writer(s): Robert Kazimierz Krawczyk, Marcin Owczarek, Joseph Hedinger, Kamil Mokrzycki, Anna Zaczek-biderman
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link