Z moich przeczuć

Z przeczuć mych zjawiasz się
Skądkolwiek byś tu przyszedł dziś
Z przeczuć mych zjawiasz się
Spełnionym echem moich marzeń
Bo też zjawiasz się z uśmiechem
Jakbyś od lat mnie już znał
Z przeczuć mych zjawiasz się
Czyżbyś zostać miał?

Weź moją miłość
Nie krócej niż na wieczność
Jakby to była
I szansa, i konieczność
Weź to kochanie
Jak szczęście i powołanie
Weź, tak jakbyś brał cenne coś
I w pamięci zawsze noś

Kiedy pójść będziesz chciał
Mój smutek weź, jak zdołasz nieść
Kiedy pójść będziesz chciał
Nie zmienisz tego, że tu będziesz
Wciąż szedł wkoło serca mego
Choćbyś najdalej miał zajść
Kiedy pójść będziesz chciał
Obyś szczęście miał

Weź moją miłość
Nie krócej niż na wieczność
Jakby to była
I szansa, i konieczność
Weź to kochanie
Jak szczęście i powołanie
Weź, tak jakbyś brał cenne coś
I w pamięci zawsze noś

Weź moją miłość
Nie krócej niż na wieczność
Jakby to była
I szansa, i konieczność
Weź to kochanie
Jak szczęście i powołanie
Weź, tak jakbyś brał cenne coś
I w pamięci zawsze noś



Credits
Writer(s): Marian Skolarski, Waldemar Jerzy Parzynski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link