Wyspa (feat. Mikołaj Bzdyra)

Pruję przed siebie, konsumuję asfalt
Na siedzeniu obok nostalgia a nie mam prawka
Opuszczam miasto, kierunek Skyfall
Całe to bagno zostawiam za mną
W odbiciu nie ma jej nawet
Zostałem sam jak palec, co poradzę
Ile w baku paliwa zostało na tą trasę
Nie wiem, zaraz sprawdzę

Wyjeżdżam na wyspę, tam mnie nie znajdziesz
Wyjeżdżam na wyspę, opuszczam 012
Wyjeżdżam na wyspę odciąć się od świata
Wyjeżdżam na wyspę i nie chcę stamtąd wracać
Wyjeżdżam na wyspę, tam mnie nie znajdziesz
Wyjeżdżam na wyspę, opuszczam 012
Wyjeżdżam na wyspę odciąć się od świata
Wyjeżdżam na wyspę i nie chcę stamtąd wracać

Zmęczone oczy me
Znów wita świeża bryza
Wyrwany z codzienności sideł
Widzę to
Co zatopić w odmętach fantazji chcą
Wyzbyci marzeń
I zawiści pełni, myślą jak mnie zgnieść
Ja ich pożegnam kurzem
Pędząc tam, gdzie można pełnym sobą żyć!

Wyjeżdżam na wyspę, tam mnie nie znajdziesz
Wyjeżdżam na wyspę, opuszczam 012
Wyjeżdżam na wyspę odciąć się od świata
Wyjeżdżam na wyspę i nie chcę stamtąd wracać
Wyjeżdżam na wyspę, tam mnie nie znajdziesz
Wyjeżdżam na wyspę, opuszczam 012
Wyjeżdżam na wyspę odciąć się od świata
Wyjeżdżam na wyspę i nie chcę stamtąd wracać

Chcę być sam, chcę głośnik nie gości
Podkręcić bas bo potrzebuję odbić
Skoro tonący brzytwy się chwyta
To po dłoniach widać, że jestem z krwi i kości
Przede mną upragniona wyspa
Ze mną nikogo, pusto, apokalipsa
Goni mnie to co było dawno
Czekam na falę co weźmie nas wszystkich na dno, wow

Wyjeżdżam na wyspę, tam mnie nie znajdziesz
Wyjeżdżam na wyspę, opuszczam 012
Wyjeżdżam na wyspę odciąć się od świata
Wyjeżdżam na wyspę i nie chcę stamtąd wracać
Wyjeżdżam na wyspę, tam mnie nie znajdziesz
Wyjeżdżam na wyspę, opuszczam 012
Wyjeżdżam na wyspę odciąć się od świata
Wyjeżdżam na wyspę i nie chcę stamtąd wracać



Credits
Writer(s): Mikołaj Bzdyra
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link