Idę dalej
Niewiele mogę dać
Bo niewiele mam już dziś
Coraz szybciej biegnie czas
Ledwie zaznaczając dni
Lecz podzielę się
Dziś z Tobą tym co mam
Każdą myślą słowem dobrym i złym
Krzykiem ciszy kołyszącym jak Psalm
Każdą chwilą niecierpliwą jak Ty
Idę, idę drogą zwykłych ludzkich spraw
Idę, ktoś się rodzi i umiera ktoś
Idę, pisze życie swój rachunek dnia
Idę, nie ominie mnie mój własny los
Idę, to jest droga, którą muszę przejść
Idę, horyzontu nie dosięgnie wzrok
Idę, chociaż Ciebie nie ma obok mnie
Idę, choć niepewny, trudny każdy krok
Niewiele mogę dać
Bo niewiele mam już dziś
Coraz szybciej biegnie czas
Ledwie zaznaczając dni
Lecz podzielę się
Dziś z Tobą tym, co mam
Czego dzisiaj nie potrafię już kryć
Tą nadzieją którą niosę pod wiatr
Tą pamięcią, którą muszę wciąż żyć
Idę, idę drogą zwykłych ludzkich spraw
Idę, ktoś się rodzi i umiera ktoś
Idę, pisze życie swój rachunek dnia
Idę, nie ominie mnie mój własny los
Idę, to jest droga, którą muszę przejść
Idę, horyzontu nie dosięgnie wzrok
Idę, chociaż Ciebie nie ma obok mnie
Idę, choć niepewny, trudny każdy krok
Idę
Idę dalej
Dalej dalej
Dalej wciąż
Idę, to jest droga, którą muszę przejść
Idę, horyzontu nie dosięgnie wzrok
Idę, chociaż Ciebie nie ma obok mnie
Idę, choć niepewny, trudny każdy krok
Idę
Idę dalej
Dalej dalej
Dalej wciąż
Bo niewiele mam już dziś
Coraz szybciej biegnie czas
Ledwie zaznaczając dni
Lecz podzielę się
Dziś z Tobą tym co mam
Każdą myślą słowem dobrym i złym
Krzykiem ciszy kołyszącym jak Psalm
Każdą chwilą niecierpliwą jak Ty
Idę, idę drogą zwykłych ludzkich spraw
Idę, ktoś się rodzi i umiera ktoś
Idę, pisze życie swój rachunek dnia
Idę, nie ominie mnie mój własny los
Idę, to jest droga, którą muszę przejść
Idę, horyzontu nie dosięgnie wzrok
Idę, chociaż Ciebie nie ma obok mnie
Idę, choć niepewny, trudny każdy krok
Niewiele mogę dać
Bo niewiele mam już dziś
Coraz szybciej biegnie czas
Ledwie zaznaczając dni
Lecz podzielę się
Dziś z Tobą tym, co mam
Czego dzisiaj nie potrafię już kryć
Tą nadzieją którą niosę pod wiatr
Tą pamięcią, którą muszę wciąż żyć
Idę, idę drogą zwykłych ludzkich spraw
Idę, ktoś się rodzi i umiera ktoś
Idę, pisze życie swój rachunek dnia
Idę, nie ominie mnie mój własny los
Idę, to jest droga, którą muszę przejść
Idę, horyzontu nie dosięgnie wzrok
Idę, chociaż Ciebie nie ma obok mnie
Idę, choć niepewny, trudny każdy krok
Idę
Idę dalej
Dalej dalej
Dalej wciąż
Idę, to jest droga, którą muszę przejść
Idę, horyzontu nie dosięgnie wzrok
Idę, chociaż Ciebie nie ma obok mnie
Idę, choć niepewny, trudny każdy krok
Idę
Idę dalej
Dalej dalej
Dalej wciąż
Credits
Writer(s): Jan Mieczyslaw Kondratowicz, Halina Maria Frackowiak
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.