Lava Lamp

Unoszę się i sięgam dna
Od rana tryb - Lava Lamp, Lava Lamp
Zdobywam szczyt, by zaraz spaść
Za dobrze mnie znasz

Ty i ja jak talia kart
Niewierny as, ulubieniec dam
Macao i po, to boli na wskroś
Za dobrze to znam

I znów każdy dzień jest jak déjà vu
Kawę i sok z łez wypiłam dziś
Zagrałam va banque i za swoje mam
Za późno

I nie mam już nic, tylko lód został w drinku
Włożyłam "My" w czas przeszły w cudzysłów, w cudzysłów
Chciałabym wyjść, skakać po dachach budynków
Unieść się ponad tym, co mnie gryzie jak pitbull, jak pitbull

Unoszę się, ciąg dalszy znasz
Poniedziałek trwa, ciągle trwa, ciągle trwa
Na weekend znów już nie ma szans
Za dobrze cię znam

Zostawiam cię i wracam wciąż
Kiedy tracisz sens i wiarę w to
Lava lamp, to zgasło w nas
Czy jeszcze mnie znasz?

I znów każdy dzień jest jak déjà vu
Kawę i sok z łez wypiłam dziś
Zagrałam va bank i za swoje mam
Za późno

I nie mam już nic, tylko lód został w drinku
Włożyłam "My" w czas przeszły, w cudzysłów, w cudzysłów
Chciałabym wyjść, skakać po dachach budynków
Unieść się ponad tym, co mnie gryzie jak pitbull, jak pitbull

I nie mam już nic, tylko lód został w drinku
Włożyłam "My" w czas przeszły, w cudzysłów, w cudzysłów
Chciałabym wyjść, skakać po dachach budynków
Unieść się ponad tym, co mnie gryzie jak pitbull, jak pitbull



Credits
Writer(s): Igor Seider, Natalia Wojcik, Malgorzata Jaworska-wozniak, Michal Wrzosinski, Maciej Zielinski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link