Ciepły Letni Deszcz
Ciepły letni deszcz, noc nie daje snu
Chcę usłyszeć szept niespisanych słów
Uspokaja mnie dotyk Twoich ust
Ciepły letni deszcz, ciepły letni deszcz
Myślałem, że w końcu zadzwonię
Kiedy siedziałem pijany w środku maja, gdzieś pod Twoim domem
Zabrałbym Cię na przejażdżkę znów, nieważne już czy to Mercedes-Benz czy też Citroen
Tam gdzie idę schody nie przestają być strome
Łzy nie przestają być słone
Zapamiętaj swoje sny, kiedyś mi opowiesz, może wieczorem
Sumienie moim ziomem odkąd niezabrudzone
Wszystko jest spokrewnione lub związane z humorem
Stoję po Twojej stronie chociaż, nie powinienem
Nie wiem co to znaczy kochać, wiem co to uzależnienie
Warszawa moknie w końcu
Słychać uderzenia kropli o bruk
Zimą chciałem tylko leżeć w słońcu
Dziś nie wychodzę z moich czterech kątów
Ciepły letni deszcz, noc nie daje snu
Chcę usłyszeć szept niespisanych słów
Uspokaja mnie dotyk Twoich ust
Ciepły letni deszcz, ciepły letni deszcz
(Ej) Czwarte piętro, Śródmieście, już po zachodzie
Wytrawne wino białe i Malboro złote
Moje mieszkanie czasem bywa zbyt puste
Może na kawę Cię zaproszę, masz ochotę?
To niedaleko, ale widziałem prognozę
Powinno padać na nas chyba lada moment
Parasol w dłonie albo zamów jakiś Uber
Chętnie zobaczę jak podwozi Cię tu szofer
Tutaj pada tak często prawie jak w Mayfair
Mokre kamienice są nadal piękniejsze
Twoje włosy wtedy bardziej falują
Mógłbym tak patrzeć na Ciebie mała codziennie
Powietrze pachnie jak Londyn
Dziś nad Wisłą z góry, widać tylko te parasolki (o)
Znowu przyszło mi błądzić
Nostalgiczne myśli zarażają szybciej niż wąglik
Ciepły letni deszcz, noc nie daje snu
Chcę usłyszeć szept niespisanych słów
Uspokaja mnie dotyk Twoich ust
Ciepły letni deszcz, ciepły letni deszcz
Chcę usłyszeć szept niespisanych słów
Uspokaja mnie dotyk Twoich ust
Ciepły letni deszcz, ciepły letni deszcz
Myślałem, że w końcu zadzwonię
Kiedy siedziałem pijany w środku maja, gdzieś pod Twoim domem
Zabrałbym Cię na przejażdżkę znów, nieważne już czy to Mercedes-Benz czy też Citroen
Tam gdzie idę schody nie przestają być strome
Łzy nie przestają być słone
Zapamiętaj swoje sny, kiedyś mi opowiesz, może wieczorem
Sumienie moim ziomem odkąd niezabrudzone
Wszystko jest spokrewnione lub związane z humorem
Stoję po Twojej stronie chociaż, nie powinienem
Nie wiem co to znaczy kochać, wiem co to uzależnienie
Warszawa moknie w końcu
Słychać uderzenia kropli o bruk
Zimą chciałem tylko leżeć w słońcu
Dziś nie wychodzę z moich czterech kątów
Ciepły letni deszcz, noc nie daje snu
Chcę usłyszeć szept niespisanych słów
Uspokaja mnie dotyk Twoich ust
Ciepły letni deszcz, ciepły letni deszcz
(Ej) Czwarte piętro, Śródmieście, już po zachodzie
Wytrawne wino białe i Malboro złote
Moje mieszkanie czasem bywa zbyt puste
Może na kawę Cię zaproszę, masz ochotę?
To niedaleko, ale widziałem prognozę
Powinno padać na nas chyba lada moment
Parasol w dłonie albo zamów jakiś Uber
Chętnie zobaczę jak podwozi Cię tu szofer
Tutaj pada tak często prawie jak w Mayfair
Mokre kamienice są nadal piękniejsze
Twoje włosy wtedy bardziej falują
Mógłbym tak patrzeć na Ciebie mała codziennie
Powietrze pachnie jak Londyn
Dziś nad Wisłą z góry, widać tylko te parasolki (o)
Znowu przyszło mi błądzić
Nostalgiczne myśli zarażają szybciej niż wąglik
Ciepły letni deszcz, noc nie daje snu
Chcę usłyszeć szept niespisanych słów
Uspokaja mnie dotyk Twoich ust
Ciepły letni deszcz, ciepły letni deszcz
Credits
Writer(s): Kamil Olaf Kasprowiak, Lukasz Hodakowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2025 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.