Moje Nogi

Po długim rejsie przywitał nas port
To miejsce uciech i pań
Tawerna gwarna zaprasza nas
Zabawy nadchodzi czas

Bo gdy schodzę na ląd
Muszę się napić by złapać pion
Tam gdzie panie i śpiew
Nogi prowadzą mnie

Już jedna flaszka, a potem dwie
W głowie już słyszę szum fal
I coraz lepiej bawimy się
Smutek odpływa gdzieś w dal

Bo gdy schodzę na ląd
Muszę się napić by złapać pion
Tam gdzie panie i śpiew
Nogi prowadzą mnie (Hej!)

Kolejna flaszka i znowu łyk
Nogi już mają dość
Jeszcze kolejka, no, może dwie
Zanim osunę się

Bo gdy schodzę na ląd
Muszę się napić by złapać pion
Tam gdzie panie i śpiew
Nogi prowadzą mnie (Hej!)

Gdzieś mi zaginął, kompan we mgle
Przy barze zastał sztorm
Na moim kursie syrena blond
Chyba zapoznam się z nią

Bo gdy schodzę na ląd
Muszę się napić by złapać pion
Tam gdzie panie i śpiew
Nogi prowadzą mnie (Hej!)

W głowie mi szumi, mam już te moc
Próbuję zaczepić ją
A więc podchodzę, uśmiecham się
Przepraszam, zgubiłem się

Bo gdy schodzę na ląd
Muszę się napić by złapać pion
Tam gdzie panie i śpiew
Nogi prowadzą mnie (Hej!)

Już było miło, lecz się skończyło
Syrena odpływa w mrok
A moje nogi, te mocne nogi
Do koi zawiodły mnie

Bo gdy schodzę na ląd
Muszę się napić by złapać pion
Tam gdzie panie i śpiew
Nogi prowadzą mnie (Hej!)



Credits
Writer(s): Waldemar Krasowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link