Ziarna

Ponad dwa tysiące wiosen
Buty starte w marszu pogodzonych z losem
Chory od patrzenia w czubki gór
Chory od przylepiania nosa do okien
Widzę ciągle i wciąż inne końce świata
Coraz dalej i dalej te ziarna rozsypane
Zmarnowaliśmy wszystko
To wszystko jakoś tak obok nas przeleciało
A my

Coraz dalej i dalej
Coraz dalej i dalej
Coraz dalej i dalej
Coraz

Ponad dwa tysiące wiosen
Jesteśmy sumą niedoskonałości, nic więcej
Ręce, które leczą
Plus
Rzeczy, które lecą przez ręce
Widzę co dzień i wciąż te same końce świata
Coraz dalej i dalej te ziarna rozsypane
Zmarnowaliśmy wszystko
To wszystko jakoś tak obok nas przeleciało
A my

Coraz dalej i dalej
Coraz dalej i dalej
Coraz dalej i dalej
Coraz dalej
Coraz dalej i dalej
Coraz dalej

Coraz



Credits
Writer(s): Patryk Kienast, Bogdan Mariusz Obijalski, Jan Jakub Kawalec, Adam Arkadiusz Kopera
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link