WIADOMO

Od nie dziś wiadomo jarają mnie już te diamenty
Mam w głowie mętlik, przez xany, lean i skręty
To leci w pętli, mam w planach złote zęby
Mam w głowie mętlik (shit)
Przecież tak ma być

Od nie dziś wiadomo jarają mnie już te diamenty
Mam w głowie mętlik, przez xany, lean i skręty (molly)
To leci w pętli, mam w planach złote zęby
Mam w głowie mętlik (shit)
Przecież tak ma być (ou)

Powiększamy sianko, tutaj takie nudy (takie nudy)
Sterujemy branżą, tutaj takie nudy (takie nudy)
Nigdy nie tak samo, tutaj takie nudy (takie nudy)
Salvador, Ferragamo, u nas takie nudy (takie nudy)

Wolałbym być biedny, niż by zabrać mój styl (zabrać mój styl)
Wolałbym być biedny, niż by zabrać mój styl (zabrać mój styl)
Wolałbym być biedny, niż by zabrać mój styl (zabrać mój styl)

Ty już wiesz, jak to się nosi
Słuchają tego ziomy z ośki
Słuchają tego salony

Mordo każdy tym porobiony jest
Latamy wysoko razem, coś jak trawy jet
Latamy ze sobą razem, mordo git jest

Od nie dziś wiadomo jarają mnie już te diamenty
Mam w głowie mętlik, przez xany, lean i skręty (molly)
To leci w pętli, mam w planach złote zęby
Mam w głowie mętlik (shit)
Przecież tak ma być

Od nie dziś wiadomo jarają mnie już te diamenty
Mam w głowie mętlik, przez xany, lean i skręty (molly)
To leci w pętli, mam w planach złote zęby
Mam w głowie mętlik (shit)
Przecież tak ma być

(Biechu)
Płyniemy na jednej fali, coś jak jetski (jetski)
Nie wyprzedzisz tego stylu, bo masz płetwy (płetwy)
Już dobrze wiem, czemu tak zaciskasz zęby (zęby)
Rzucam oliwy do ognia, skończ już pieprzyć (uh)
Jeszcze nie wydaje dźwięków, kiedy skacze chain (skacze chain)

Chcę duże diamenty, albo pójdę w stronę Plein (w stronę Plein)
Prekursor tej fali, trzymam mocno za ten ster
Zalewam cię dripem, gwałtownie robiąc skręt (skrrrt)
Zmienię węgiel na diament (ice)

Włożę go w zęby na stałe
Zrobię rękę i palec, choć jebać flex
Problemy znikną na amen
Gdy płytą rozpocznę falę
I ją rozniesie mój talent, jebany wave

Od nie dziś wiadomo jarają mnie te diamenty
Mam w głowie mętlik, przez xany, lean i skręty (molly)
To leci w pętli, mam w planach złote zęby
Mam w głowie mętlik (shit)
Przecież tak ma być

Od nie dziś wiadomo jarają mnie te diamenty
Mam w głowie mętlik, przez xany, lean i skręty (molly)
To leci w pętli, mam w planach złote zęby
Mam w głowie mętlik (shit)
Przecież tak ma być (ouu)



Credits
Writer(s): Artur Glinski, Przemyslaw Michalski, Andrzej Bieszczad, Piotr Dobrowolski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link