WYJEBANY OD BOUNCE

Wyjebany od bounce
Przyjebany od fałszu
Spompowany od hype'u
Nie brakuje forsy a czasu

Powróciłem zza światów
Mimo paru grymasów, ey
Powróciłem zza światów, ey
Jestem panem klimaty, ey

Wyjebany od bounce
Przyjebany od fałszu
Spompowany od hype'u
Nie brakuje forsy, a czasu

Powróciłem zza światów
Mimo paru grymasów, ey
Powróciłem zza światów, ey
Jestem panem klimatu, ey

Nie chce mi się teraz gadać
Moja muza w mojej głowie
Nie chce mi się teraz gadać
Ona o mnie Ci opowie

Czasem milczenie jest złotem
Zobacz co na szyi noszę
Czasem milczenie jest złotem
Życie biegnie tak jak forrest

Proszę tylko dobry Boże
Niech rozumu nie zabraknie
Palę bobe w samochodzie
Ciężko na to pracowałem

O gotówkę się nie boję
Jeśli będzie trzeba stanę
Moje ziomy wciąż na winklu
Tam reguły są te same

I z ręki do ręki to idzie jak kiedyś
I z domu do domu, gdy nowe premiery
Robimy manewry, praktycznie bez przerwy
Jak na wodzy nerwy mam mieć kiedy widzę zło

Wyjebany od bounce
Przyjebany od fałszu
Spompowany od hype'u
Nie brakuje forsy a czasu

Powróciłem zza światów
Mimo paru grymasów, ey
Powróciłem zza światów, ey
Jestem panem klimaty, ey

Wyjebany od bounce
Przyjebany od fałszu
Spompowany od hype'u
Nie brakuje forsy a czasu

Powróciłem zza światów
Mimo paru grymasów, ey
Powróciłem zza światów, ey
Jestem panem klimatu, ey

Cierpię z braku czasu czasem
Czas marnuję, raz go tracę
Straty są wliczone w gażę
Gaża spada z każdym razem

Razem chronimy od wrażeń
Mam wrażenie, nasze twarze
Twarzy swojej nie poznaję
Tylko bez maski siebie nie kojarzę

Kojarz mnie z trapem
Trap sport, trap dziś stale
Stoję, siedzę, piję, palę
Spalam mosty ponad miarę

Mierzę wysoko, to szybuję dalej
Daleko za mną detale
Detal w hurt, tak zmieniam swój talent
Dalej tu marzę
Marzenia po to są, żeby dać radę

Ja tak codziennie sam sobie jak palec
Mandem, sam go zbudowałem
Buduję jebany zamek, zamykam mordy
Morda obok, ja mam wiarę

Wierzę, wierzę, damy radę
Radzę, znikaj, jadę, walec
Cały brudny zbieram papier
Łap to w dłonie
Miszel traper

Wyjebany od bounce
Przyjebany od fałszu
Spompowany od hype'u
Nie brakuje forsy a czasu

Powróciłem zza światów
Mimo paru grymasów, ey
Powróciłem zza światów, ey
Jestem panem klimaty, ey

Wyjebany od bounce
Przyjebany od fałszu
Spompowany od hype'u
Nie brakuje forsy a czasu

Powróciłem zza światów
Mimo paru grymasów, ey
Powróciłem zza światów, ey
Jestem panem klimatu, ey



Credits
Writer(s): Artur Glinski, Przemyslaw Michalski, Michal Lusiak
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link