Nie Zamykaj Drzwi

Nie zamykaj drzwi, ej
Pole min, kiedy wchodzi moja dzicz (ej, ej)
Mama z tatą byli smutni, dzisiaj si, ej (ej, ej)
Wyjdziesz ze mną, wrócisz, gdy nastanie świt (yeah)

Nie zamykaj drzwi, mała, nie zamykaj drzwi, ej
Pole min, kiedy wchodzi moja dzicz
Mama z tatą byli smutni, dzisiaj si, ej (dzisiaj si)
Kiedy wchodzę, zawsze pukam moją miss (miss)
(Nie zamykaj drzwi)

Twoja mama śpi, więc nie będziemy jej budzić
Nie zamykaj drzwi, weź się przytul i daj buzi
Kiedy wrzucam nowy hit, wokół same bad and boujee
Lecz przy Tobie śnić i przy Tobie też się budzić (yeah)

Poproszę dwie sety i cytryn, do tego ten smalec, bo on jest odżywczy
Nie jеstem burakiem wulgarnym, na ogół raczej jеstem śliczny
Stosuję białkowe odżywki (okej), co rano biorę witaminki (oho)
Taki materiał na chłopa, to jak wygrać w totka jakieś grube liczby
Dziś wracasz późno i nie ma, że nie
Jak go nie ma, trudno, to moje podwórko, gonię marzenie
Chowam browary pod kurtką
Podjeżdżam tu nową furką, więc wskakuj na back
Skoczymy coś zjeść, później skoczymy coś zjeść
Teraz to nie muszę jeść (teraz to muszę Cię mieć)

Nie zamykaj drzwi, ej
Pole min, kiedy wchodzi moja dzicz (ej, ej)
Mama z tatą byli smutni, dzisiaj si, ej (ej, ej)
Wyjdziesz ze mną, wrócisz, gdy nastanie świt (świt)
Nie zamykaj drzwi, mała, nie zamykaj drzwi, ej

Pole min, kiedy wchodzi moja dzicz
Mama z tatą byli smutni, dzisiaj si, ej
Kiedy wchodzę, zawsze pukam moją miss
(Nie zamykaj drzwi, nie zamykaj)

Gdy drzwi zamknięte, cicho wejdę przez okno
Żebyś mogła dalej spać w sypialni słodko
Miałem być tu jakiś dwie godziny wcześniej
Ale straciliśmy znowu na mieście kontrolę

Każesz mi wypierdalać, no bo jestem za bardzo nasrany
Staram się już nie robić tych głupot
Żeby nie przetopić tych nerwów ze stali
Miłość to nie tylko słodki uśmiech
To też problemy, które ciągle chowamy
Tylko zrozumieni nie są sami

Dlatego do mnie mów, u
Wszystko co kłuje, co teraz czujesz, to co sprawia Ci ból, u
Tym dojdziemy do porozumienia, a nie tylko w tym łóżku
Tych emocji nie możemy rozmieniać
Nie oszczędzaj słów, u, to gorycz i miód, u

Nie zamykaj drzwi, ej
Pole min, kiedy wchodzi moja dzicz
Mama z tatą byli smutni, dzisiaj si, ej
Wyjdziesz ze mną, wrócisz, gdy nastanie świt
(Nie zamykaj drzwi, mała, nie zamykaj drzwi, ej)



Credits
Writer(s): Pedro, Przyłu, Siles
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link