Jak to dziewczyna (Live)

To był ubogi młody muzyk
Pustą miał kieszeń, pełną duszę
Stare pianino w domu miał
I na tym instrumencie grał

Aż raz gdy zasiadł do pianina
Ze strun zrodziła się dziewczyna
Zrodziła się z melodii nut
Z piosenki, którą muzyk wiódł

Mówiła mu, że kocha go
Że nigdy nikt, że tylko on
La la la la – jak to dziewczyna
Że go tak bardzo było brak
Że nie do wiary, że aż tak
Mówiła mu – jak to dziewczyna
Tuliła się do jego rąk
I w oczy mu patrzyła wciąż
La la la la – jak to dziewczyna
Pokochał do utraty tchu
I w głowie zawróciła mu
Jak to dziewczyna, jak to dziewczyna

Niestety krótko trwa piosenka
Nutki się kruszą, słowo pęka
A kto się na miłości zna
Wie, że ta jeszcze krócej trwa

Ta miłość też nie była inna
Rzuciła chłopca zła dziewczyna
Tak czasem szczęścia komuś brak
Nawet w piosence bywa tak

Rzuciła go i poszła w świat
Choć został cierń i w sercu ślad
La la la la – jak to dziewczyna
Mówiła, że już wielki czas
Żeby z tym wszystkim skończyć raz
Mówiła mu – jak to dziewczyna
Mówiła, że go dość już ma
Że takich jak on wielu, wielu, wielu zna
La la la la – jak to dziewczyna
Mówiła, że ma go już dość
I porzuciła go na złość
Jak to dziewczyna, jak to dziewczyna

Że się melodia kołem toczy
Piosenka na tym się nie kończy
I w życiu też tak bywa, że
Jak refren coś powtarza się

Więc kiedy refren ten zanucisz
Dziewczyna znów do niego wróci
Wszystko zapomnieć każe mu
Za kilka tych wytartych słów

Znów powie mu, że kocha go
Że nigdy nikt, że tylko on
La la la la – jak to dziewczyna
Że go tak bardzo było brak
Że nie do wiary, że aż tak
Znów powie mu – jak to dziewczyna
I będzie tulić się do rąk
I w oczy mu spoglądać wciąż
La la la la – jak to dziewczyna
Pokocha do utraty tchu
I w głowie znów zawróci mu
Jak to dziewczyna, jak to dziewczyna
La la la la
La la la la
La la la



Credits
Writer(s): Janusz Bibik, Stefan Rembowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link