Na Mnie Się Patrzyła
Je-je-je-jee
Po pierwsze to jestem wyższy, a więc ona patrzy na mnie
Bo na pewno lubi tulić koszykarzy jak Drake
Chyba nawet powiedziała na głos, "Jaki facet!"
A Ty, jak nie możesz się odnaleźć, zadzwoń na Itakę
Przede wszystkim jestem mega atrakcyjny, ryju
Gram w zupełnie innej lidze tak jak Klich i Giroud (squad)
Nie mogę oderwać wzroku od tej ładnej buźki
Przyjmij se do wiadomości tak jak Jacek Kurski
Pasek grozy nazwał Cię nienormalnym Polakiem
Klip Ci robi H D S C V M, kręci Cię chłopak z chłopakiem
Ona zerka na loga, wiem, co mówi moda
Ja jak milion dolar, a Ty co, znowu bipolar?
Modę to żeś widział u mnie albo na Netflixie
Za dwa lata lub szybciej latasz w Arc'tеryxie
Pierwszy Polski Gorpcore, w góry biorę GoPro
Pokażę jеj Mont Blanc, Ty jedynie GOPR, ooo
Idzie po ulicy moja przyszła była
Na mnie się patrzyła, na mnie, na mnie się patrzyła
Albo moja żona, albo chociaż konkubina
Na mnie się patrzyła, na mnie się patrzyła, joł
Idzie po ulicy moja przyszła była
Na mnie się patrzyła, na mnie, na mnie się patrzyła
Albo moja żona, albo chociaż konkubina
Na mnie się patrzyła, na mnie się patrzyła
Nie wydaję na pierdoły, no to forsa jest mnożona
Moja Polska Gotówkowa, Twoja Polska niegotowa
I wie, że umiem gotować świetnie, tanio, zdrowo
Z Tobą będzie musiała wciąż jeździć na Orłowo, Jari!
Mocno opalony, jakbym był w Bułgarii (styl)
Mógłbym jej nawet zrobić fotę przy Bugatti (styl)
Mógłbym jej nawet kupić koszulki Armanii (ryż)
A Ty, rozumisz, dasz jej spocone Dwa Sławy
Ciebie nawet tam nie było, to efekt Mandeli
Jestem tak lubiany, bo od lat jestem na fali
Jestem zapraszany, więc będzie jeździć na gale
Jedyne co możesz Ty, to jeździć na gale
Ło, dojrzały Jarek, chyba będzie ślub w kościele
Rodzina trzyma Cię przy życiu, jesteś Schumacherem
Ja mieszkam w Gdyni, przenocuję ją na Openerze
A Ty dokąd ją zabierzesz, o, penerze?
Kurwa, wszędzie! Z Łodzi wszędzie maks godzina
Przez sylwetkę patrzy na mnie, bo sportsmana przypominam
I wezmę ją na ściankę, na quady, na narty
Dobry czas to nie Rado, a Garmin
Barszcz Sosnowskiego, Barszcz Sosnowskiego
Barszcz, barszcz, barcz
Barszcz Sosnowskiego, koń Przewalskiego
Wszystko dziś jest czyjeś, ona jest Radosnego
Widzi, że zabawny, ale teraz to nie żarty
Jedynaczko, kocham córkę Twojej matki
Idzie po ulicy moja przyszła była
Na mnie się patrzyła, na mnie, na mnie się patrzyła
Albo moja żona, albo chociaż konkubina
Na mnie się patrzyła, na mnie się patrzyła, joł
Idzie po ulicy moja przyszła była
Na mnie się patrzyła, na mnie, na mnie się patrzyła
Albo moja żona, albo chociaż konkubina
Na mnie się patrzyła, na mnie się patrzyła
Ej, możesz tu po mnie przyjechać? Teraz
Jakieś dwa leszcze się na mnie gapią i się kłócą
Nieee, raczej niegroźni
Takie dwie wypierdziane parówy, ale mimo wszystko
Dobra, czekam, emaaa
Po pierwsze to jestem wyższy, a więc ona patrzy na mnie
Bo na pewno lubi tulić koszykarzy jak Drake
Chyba nawet powiedziała na głos, "Jaki facet!"
A Ty, jak nie możesz się odnaleźć, zadzwoń na Itakę
Przede wszystkim jestem mega atrakcyjny, ryju
Gram w zupełnie innej lidze tak jak Klich i Giroud (squad)
Nie mogę oderwać wzroku od tej ładnej buźki
Przyjmij se do wiadomości tak jak Jacek Kurski
Pasek grozy nazwał Cię nienormalnym Polakiem
Klip Ci robi H D S C V M, kręci Cię chłopak z chłopakiem
Ona zerka na loga, wiem, co mówi moda
Ja jak milion dolar, a Ty co, znowu bipolar?
Modę to żeś widział u mnie albo na Netflixie
Za dwa lata lub szybciej latasz w Arc'tеryxie
Pierwszy Polski Gorpcore, w góry biorę GoPro
Pokażę jеj Mont Blanc, Ty jedynie GOPR, ooo
Idzie po ulicy moja przyszła była
Na mnie się patrzyła, na mnie, na mnie się patrzyła
Albo moja żona, albo chociaż konkubina
Na mnie się patrzyła, na mnie się patrzyła, joł
Idzie po ulicy moja przyszła była
Na mnie się patrzyła, na mnie, na mnie się patrzyła
Albo moja żona, albo chociaż konkubina
Na mnie się patrzyła, na mnie się patrzyła
Nie wydaję na pierdoły, no to forsa jest mnożona
Moja Polska Gotówkowa, Twoja Polska niegotowa
I wie, że umiem gotować świetnie, tanio, zdrowo
Z Tobą będzie musiała wciąż jeździć na Orłowo, Jari!
Mocno opalony, jakbym był w Bułgarii (styl)
Mógłbym jej nawet zrobić fotę przy Bugatti (styl)
Mógłbym jej nawet kupić koszulki Armanii (ryż)
A Ty, rozumisz, dasz jej spocone Dwa Sławy
Ciebie nawet tam nie było, to efekt Mandeli
Jestem tak lubiany, bo od lat jestem na fali
Jestem zapraszany, więc będzie jeździć na gale
Jedyne co możesz Ty, to jeździć na gale
Ło, dojrzały Jarek, chyba będzie ślub w kościele
Rodzina trzyma Cię przy życiu, jesteś Schumacherem
Ja mieszkam w Gdyni, przenocuję ją na Openerze
A Ty dokąd ją zabierzesz, o, penerze?
Kurwa, wszędzie! Z Łodzi wszędzie maks godzina
Przez sylwetkę patrzy na mnie, bo sportsmana przypominam
I wezmę ją na ściankę, na quady, na narty
Dobry czas to nie Rado, a Garmin
Barszcz Sosnowskiego, Barszcz Sosnowskiego
Barszcz, barszcz, barcz
Barszcz Sosnowskiego, koń Przewalskiego
Wszystko dziś jest czyjeś, ona jest Radosnego
Widzi, że zabawny, ale teraz to nie żarty
Jedynaczko, kocham córkę Twojej matki
Idzie po ulicy moja przyszła była
Na mnie się patrzyła, na mnie, na mnie się patrzyła
Albo moja żona, albo chociaż konkubina
Na mnie się patrzyła, na mnie się patrzyła, joł
Idzie po ulicy moja przyszła była
Na mnie się patrzyła, na mnie, na mnie się patrzyła
Albo moja żona, albo chociaż konkubina
Na mnie się patrzyła, na mnie się patrzyła
Ej, możesz tu po mnie przyjechać? Teraz
Jakieś dwa leszcze się na mnie gapią i się kłócą
Nieee, raczej niegroźni
Takie dwie wypierdziane parówy, ale mimo wszystko
Dobra, czekam, emaaa
Credits
Writer(s): Michal Andrzej Harmacinski, Michal Tomasz Chwialkowski, Jaroslaw Andrzej Steciuk, Radoslaw Mariusz Sredzinski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.