Szalona

Nie ma tu nikogo i nikt się nie dobije
To odświętne rzadkie i miłe
Wypiję kawę gdy jest jeszcze ciepła
Pływa w niej pewna myśl co opęta mnie
Z głośników leci że piękna tylko chwila
Na randkę biorę kogoś o kim zapominam
A więc piję prosecco zakładam obcasy
Tańczę dla siebie tylko dla siebie
Choć opadł mi biust to wciągam brzuch
Zamieniam się w słuch
Słucham...

Jestem szalona w środę tańczę wystrojona
Jestem szalona, co środę tańczę i tańczę
Jestem szalona, w środy tańczę wystrojona
Ja jestem szalona co środę tańczę dla siebie

Zastyga szampan na rozgrzanym ciele
Myślę o tym nawet w niedzielę
Nie dzielę myśli na dobre i grzeszne
Ale na te po których lepiej mi
Zaplatam boa na nagą szyję podwiązkę też mam
Jak wąż się wiję
Co w sobie na sobie odkryję

I tak co sen co myśl co dzień co dźwięk co bieg
I tak co sen co myśl co dzień co dźwięk co bieg

Jestem szalona w środy tańczę wystrojona
Jestem szalona co środę tańczę i tańczę
Jestem szalona w środy tańczę wystrojona
Ja jestem szalona co środę tańczę dla siebie

Tańczę dla siebie
Tańczę dla siebie
Ja jestem jestem szalona w środy tańczę wystrojona
Ja jestem szalona co środę tańczę dla siebie



Credits
Writer(s): Adam Piotr Grycan, Ewa Farna, Maciej Cybulski, Szymon Orchowski, Zosia Kołodziej
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link