Kosmodysk

Zapukał kiedyś do mnie jakiś gość nieznany
Chyba byłem wtedy jeszcze ciut pijany
Dlaczego go wpuściłem nie pamiętam
Zapytałem może kawy?

Jestem gościnny więc schyliłem się po cukier
Nagle czuję, że mnie coś w krzyżu łupie
Nieznany gościu mnie prostuje
Zakłada mi kosmodysk i jak się pan czuje?

I tak siedzimy sobie w kuchni i gadamy
Chyba wypiliśmy już pół litra kawy
Widzi pan jakie to jest szczęście
Że zapukałem akurat w to miejsce

I do tego mam dziś super promocję
Kupi pan cztery to piątego dorzucę
Szybko wyliczam, mam do pierwszego
To proszę cztery i gratis do tego

Od tej chwili noszę kosmodysk
Gdy rodzina chciała to kupiłem im
Wyprostowani i zdrowi chodzimy w nim
Kosmo kosmo kosmo kosmodysk
Kosmo kosmo kosmo kosmodysk
Kosmo kosmo kosmo kosmodysk
KOSMO KOSMO KOSMO KOSMO KOSMO KOSMO KOSMO



Credits
Writer(s): Band Ska Petarda
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link