Ciepło-Zimno

Nieważne, ile przyjdzie znieść
Tych spojrzeń jak lód zimnych
Tych twardych, nie niewinnych
Jak małą rybkę, złap mnie w sieć
Ja Ciebie do kieszeni
Jak kamień co się mieni
Schowam

Chciałabyś
Pójść za mną w ogień choćby raz?
Złapać za rękę gdy z ciemności się wyłoni brzask
Zaszyję każdy błąd
I wszystko co jest takie "fe"
A potem pobawimy, pobawimy się w to

Ciepło i cieplej, gorąco
Ciepło i cieplej, gorąco
Ciepło i cieplej, gorąco
Ciepło i cieplej, gorąco
Ciepło i cieplej, gorąco
Ciepło i cieplej, gorąco mi

Zostanie tylko proch
Tylko popiół
I patrz
Wirujmy we dwie
Chowaj przed wilkiem złym twarz
Zostanie tylko chwila
Nim wyszczerzy kły
Dla Ciebie tylko ja, dla mnie jedynie Ty

Nieważne ile przyjdzie znieść
Tych niespokojnych sekund, ucieczek bez oddechu
Gdzie miejsce Twoje zawsze jest
I choćbyś mnie pytała wspak
Odpowiem Ci tak

Że chciała
Chciałbym
Iść w ogień z tobą raz po raz
Łapać za rękę, kiedy w noc się przeobraża brzask
Zaszyjesz błędy
Kokardki zawiąże ja
I najpiękniejsze się będziemy bawić
Taka gra

Ciepło i cieplej, gorąco
Ciepło i cieplej, gorąco
Ciepło i cieplej, gorąco
Ciepło i cieplej, gorąco
Ciepło i cieplej, gorąco
Ciepło i cieplej, gorąco mi

Zostanie tylko proch
Tylko popiół
I patrz
Wirujmy we dwie
Chowaj przed wilkiem złym twarz
Zostanie tylko chwila
Nim wyszczerzy kły
Dla Ciebie tylko ja, dla mnie jedynie Ty

Zostanie tylko proch
Tylko popiół
I patrz
Wirujmy we dwie
Chowaj przed wilkiem złym twarz
Zostanie tylko chwila
Nim wyszczerzy kły
Dla Ciebie tylko ja, dla mnie jedynie Ty



Credits
Writer(s): Adam L, Kusy Julita Maria
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link