Piniata
Gdzieś po zmroku spotkał i dał buzi w czółko
Czekoladki też, bo miły z niego gość
Polał wino i przeprosił tak po stokroć
Za każdą przeszłą złość
I tak z każdym słowem strach odpędzał cicho
Jak liści miękki szum
Ty się czułaś coraz bardziej bardziej licho
Czy uwierzyłaś mu
Może być dla Ciebie fajny
Może tłuc Cię jak piniatę
Może mówić moja śliczna
I traktować tak jak szmatę
Może oczarować pannę
Zaklęciami najszczerszymi
Szkoda, że ułamka prawdy
Nie znajdziemy między nimi
Gdzieś na zbitej szybie, "kocham" napisała
Szklany proch połyka
Jakby głodna krwi
Ona tańczy na nim
Tańczy aż do rana
I calusieńka drży
A gdy minie moment który trwać miał wiecznie
Wyjdzie z cienia, pod powieką zimny wzrok
Lecz dla Ciebie to znów będzie bez znaczenia
Chciałeś mieć tylko ją
Może być dla Ciebie fajny
Może wrzeszczeć i Cię smucić
Może klękać jak nikt inny
A na koniec czymś Cię rzucić
Może szeptać Ci do uszka
Bzdury jak z palca wyssane
Każdą posmaruje lukrem
Nim spróbować da nad ranem
Więc pamiętaj, nim mu powiesz
Że Ci duszę może skraść
Więc pamiętaj Nim wyszeptasz
Że co chce, to może brać
I za każdy, mały uśmiech
Oddasz morze całe łez
Proszę spytaj, tylko siebie
Czy to miłość, miłość jest
Więc pamiętaj, Nim mu powiesz
Że Ci duszę może skraść
Więc pamiętaj Nim wyszeptasz
Że co chce, to może brać
I za każdy, mały uśmiech
Oddasz morze całe łez
Proszę spytaj, tylko siebie
Czy to miłość, miłość jest
Czekoladki też, bo miły z niego gość
Polał wino i przeprosił tak po stokroć
Za każdą przeszłą złość
I tak z każdym słowem strach odpędzał cicho
Jak liści miękki szum
Ty się czułaś coraz bardziej bardziej licho
Czy uwierzyłaś mu
Może być dla Ciebie fajny
Może tłuc Cię jak piniatę
Może mówić moja śliczna
I traktować tak jak szmatę
Może oczarować pannę
Zaklęciami najszczerszymi
Szkoda, że ułamka prawdy
Nie znajdziemy między nimi
Gdzieś na zbitej szybie, "kocham" napisała
Szklany proch połyka
Jakby głodna krwi
Ona tańczy na nim
Tańczy aż do rana
I calusieńka drży
A gdy minie moment który trwać miał wiecznie
Wyjdzie z cienia, pod powieką zimny wzrok
Lecz dla Ciebie to znów będzie bez znaczenia
Chciałeś mieć tylko ją
Może być dla Ciebie fajny
Może wrzeszczeć i Cię smucić
Może klękać jak nikt inny
A na koniec czymś Cię rzucić
Może szeptać Ci do uszka
Bzdury jak z palca wyssane
Każdą posmaruje lukrem
Nim spróbować da nad ranem
Więc pamiętaj, nim mu powiesz
Że Ci duszę może skraść
Więc pamiętaj Nim wyszeptasz
Że co chce, to może brać
I za każdy, mały uśmiech
Oddasz morze całe łez
Proszę spytaj, tylko siebie
Czy to miłość, miłość jest
Więc pamiętaj, Nim mu powiesz
Że Ci duszę może skraść
Więc pamiętaj Nim wyszeptasz
Że co chce, to może brać
I za każdy, mały uśmiech
Oddasz morze całe łez
Proszę spytaj, tylko siebie
Czy to miłość, miłość jest
Credits
Writer(s): Adam Lato, Julita Kusy
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.