Energia
Ty wpadłeś dziś na mnie
Wzbogacam cię ofiarnie
Moje wersy są otwarte
Moje słowa nieprzewidywalne
Nieprzewidywalne
Wszystko staje się realne
Wziąłem to znowu znikąd
Choć możesz poczuć to idąc
Mając zasady i dalej płynąc
Nie chodzi o melanż czy o zawiłość
Tylko ja muzyka miłość
Czyli coś co możesz przyjąć
To mi dalej w duszy gra
To energia która pokrywa tła
Dzień za dniem, dzień co dnia
By łapać życie bo to harmonia
A czasem przecież to ironia
Dziwne czasy bo kultem jest zbrodnia
Zaraźliwa niczym znieczulica
Czyli dobro i jego opozycja
Mój rap to zawsze ziom ambicja
Odkąd pamiętam, to moja misja
Ogarniam stany nie poziom matrixa
By nie mówić, że życie to fikcja
Ograniczony czas bo to gonitwa
Po śmierci pozostanie nasza relikwia
Czyli krążek bo ta magia jest niezwykła
Coś jak w stogu siana igła
To mi dalej w duszy gra
To energia która pokrywa tła
Dzień za dniem dzień co dnia
By łapać życie bo to harmonia
A czasem przecież to ironia
Dziwne czasy bo kultem jest zbrodnia
Ten świat jest nasz przekaz nawinął Nas
I była to prawda nietanie bajki dla mas
Zbudujmy coś razem bo nastał ten czas
Od tej kolejnej chwili znów zapłonie ogień w nas
Wiatr zmian przelatuje przez me serce
Po to bym mógł ci dać tego trochę więcej
Za oknem ciemność przydeptuje szczęście
Nawet ona nic nie da gdy znajdziesz swoje miejsce
Wierzę że odnajdziemy razem przejście
Tylko ty i ja bo znajdziemy podejście
Wykopiemy klucz który da nam odpowiedzi
Chociaż na naszej drodze tylko masa śmieci
Chcą nas pozamykać w klatkach za drobne
Rzucają nam resztki a to wcale nie jest dobre
Im jestem starszy mam podejście chłodne
Kiedyś osiągniemy sukces a istnienie będzie godne
To mi dalej w duszy gra
To energia która pokrywa tła
Dzień za dniem dzień co dnia
By łapać życie, bo to harmonia
A czasem przecież to ironia
Dziwne czasy bo kultem jest
Wzbogacam cię ofiarnie
Moje wersy są otwarte
Moje słowa nieprzewidywalne
Nieprzewidywalne
Wszystko staje się realne
Wziąłem to znowu znikąd
Choć możesz poczuć to idąc
Mając zasady i dalej płynąc
Nie chodzi o melanż czy o zawiłość
Tylko ja muzyka miłość
Czyli coś co możesz przyjąć
To mi dalej w duszy gra
To energia która pokrywa tła
Dzień za dniem, dzień co dnia
By łapać życie bo to harmonia
A czasem przecież to ironia
Dziwne czasy bo kultem jest zbrodnia
Zaraźliwa niczym znieczulica
Czyli dobro i jego opozycja
Mój rap to zawsze ziom ambicja
Odkąd pamiętam, to moja misja
Ogarniam stany nie poziom matrixa
By nie mówić, że życie to fikcja
Ograniczony czas bo to gonitwa
Po śmierci pozostanie nasza relikwia
Czyli krążek bo ta magia jest niezwykła
Coś jak w stogu siana igła
To mi dalej w duszy gra
To energia która pokrywa tła
Dzień za dniem dzień co dnia
By łapać życie bo to harmonia
A czasem przecież to ironia
Dziwne czasy bo kultem jest zbrodnia
Ten świat jest nasz przekaz nawinął Nas
I była to prawda nietanie bajki dla mas
Zbudujmy coś razem bo nastał ten czas
Od tej kolejnej chwili znów zapłonie ogień w nas
Wiatr zmian przelatuje przez me serce
Po to bym mógł ci dać tego trochę więcej
Za oknem ciemność przydeptuje szczęście
Nawet ona nic nie da gdy znajdziesz swoje miejsce
Wierzę że odnajdziemy razem przejście
Tylko ty i ja bo znajdziemy podejście
Wykopiemy klucz który da nam odpowiedzi
Chociaż na naszej drodze tylko masa śmieci
Chcą nas pozamykać w klatkach za drobne
Rzucają nam resztki a to wcale nie jest dobre
Im jestem starszy mam podejście chłodne
Kiedyś osiągniemy sukces a istnienie będzie godne
To mi dalej w duszy gra
To energia która pokrywa tła
Dzień za dniem dzień co dnia
By łapać życie, bo to harmonia
A czasem przecież to ironia
Dziwne czasy bo kultem jest
Credits
Writer(s): Bartosz Jasiński
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.