Zamilcz

Stoję, patrzę, wytężam wzrok
Biorę łyk jak kula w skroń
Idę bliżej, zamarłeś coś
Wyjść stąd mam czy patrzeć na was?
Zamilcz, puste słowa
Niech w ciszy lecą krople łez
Zamilcz, nie chcę słyszeć
Tych treści o nadzwyczajnym tle
Zamilcz
Patrzyłam na świat przez twoje oczy
Nie we wszystkim tonie, teraz dusi mnie gorycz
Ten smog to ty
Zginie, gdy stanie się niewidoczny, niewidoczny
Stoję, patrzę, wytężam wzrok
Biorę łyk jak kula w skroń
Idę bliżej, zamarłeś coś
Wyjść stąd mam czy patrzeć na was?
Zamilcz, puste słowa
Kłamstwem chcesz nakarmić mnie
Zamilcz, nie chcę słyszeć
Nie pytaj jak mi minął dzień
Zamilcz
Patrzyłam na świat przez twoje oczy
Nie we wszystkim tonie, teraz dusi mnie gorycz
Tеn smog to ty
Zginie, gdy stanie się niewidoczny, niеwidoczny
Stoję, patrzę, wytężam wzrok
Biorę łyk jak kula w skroń
Idę bliżej, zamarłeś coś
Wyjść stąd mam czy patrzeć na was?
Stoję, patrzę
Biorę łyk
Idę bliżej
Wyjść stąd mam czy patrzeć, patrzeć, patrzeć



Credits
Writer(s): Kopera Arkadiusz Adam, Obijalski Mariusz Bogdan, Leonowicz Anna Maria
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link