Lubię szare

Był pewnien pan, mówił do mnie tak
"Słuchaj młody chłopcze dzisiaj wybrać czas"
I tak zaprasza na tańce
Ja nie, dziękuję nie tańczę
No cóż, powracam na tarczy
Bo lubię szare

Stop, stop, znowu te same
Złe dni, złe, niepotrzebne
Nieznajome gry palące
I nie będę się uginał
I nie będę już powtarzał

Ponownie sam, odbijam parę zdań
I ze wszystkich razy chociaż jeden raz
Otworzę wrogie natarcie
Postawię mury na starcie
Że nie powiem wyraźnie
Bo lubię szare

Stop, stop, znowu te same
Złe dni, złe, niepotrzebne
Nieznajome gry palące
I nie będę przypominał
I nie będę już powtarzał

Otworzę wrogie natarcie
Zaznaczę wyraźnie
Że nie powiem już nic
Ten wciąż nalega na tańce
Ja pokazuję mu palce
I już nie wracam na tarczy
Bo lubię szare

Stop, stop, znowu te same
Złe dni, złe, niepotrzebne
Nieznajome gry palące
I nie będę przypominał
I nie będę już powtarzał



Credits
Writer(s): Bors Marcin Borys, Kaminska Agnieszka Natalia, Ostoja Lniski Robert, Bukowski Stanislaw Zygmunt
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link