płomień

Dumny jak paw i chytry jak lis
Rozwijam przed sobą bordowy dywan
Noga za nogą i ręką za rękę
Trzymaj mnie bo się przy tobie rozpływam

A ona widzi we mnie open bar
Ona chce żebym jej księżyc kradł
Jak gwiazda z nieba spadł
Może żebym czasem też do niej wpadł

Między nami trwa wymiana ognia
Oczy jej płoną jak pochodnia
Uśmiech rozświetla cały pokój
Ostatnie co dziś jej dam to spokój

Śmieje się głośno
I serca łamie
A ja w nią wpatrzony
Jak sroka w kamień

Czy to sen czy to koszmar
Czy to zima czy wiosna
Czy została czy poszła
Czy jest słodka czy gorzka

Czy to sen czy to koszmar
Czy to zima czy wiosna
Czy została czy poszła
Czy jest słodka czy gorzka

Czy jej piersi czy biodra
Czy jest ciepła czy chłodna
Oh czym mnie uwiodła
Nie ważne, płomień pozostał

Warte auf mich noch einen Tag
Morgen bin ich schon zurück
Babe du weisst das Ich dich mag
Ja nach dir bin ich verrückt

Deine Augen bitten mich
Das ich nicht dir sagen kann
Kleine komm ich liebe dich
Nur für dich bin ich ein Mann

Deine Stimme klingt wie ein Gedicht
Nur du bist das Girl für mich
Deine Augen sind wie Sterne
Bitte verlasse mich nicht

Heute gibt es keine Zukunft
Heute gibt es keine Zeit
Du kannst alles mit mir machen
Wenn du's sagst bin ich bereit

Czy to sen czy to koszmar
Czy to zima czy wiosna
Czy została czy poszła
Czy jest słodka czy gorzka

Czy to sen czy to koszmar
Czy to zima czy wiosna
Czy została czy poszła
Czy jest słodka czy gorzka

Czy jej piersi czy biodra
Czy jest ciepła czy chłodna
Oh czym mnie uwiodła
Nie ważne, płomień pozostał



Credits
Writer(s): Gabriel Hanisch
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link