Jagunço

Jest brutalny i lojalny
Spis jego zalet i ruch sylwetki
Poznasz w tekście który śpiewam
Jak nikt inny jest dokładny
W swojej ocenie
Czy strzelać
Czy się tulić do Ciebie
Skarbie
Złym najemnikiem jest
To quasi-pies bandyta
Chroni za każdą cenę
Twoje mienie i imię
Myślisz Jagunço myślisz pułapka
A jego kijek ma wciąż dwa końce
Myślisz o nim i masz łzy w oczach
Masz łzy jak ja

Daj mu lek
Wzbudzisz w nim śmiech
Czy Jagunço zmartwychwstał z trzech
Kim on jest
Kimże on jest

Tak sobie wczoraj przypomniałem
Pijąc z Tobą i z Martą
Tą aktorką w lateksie po filmówce
Że kiedy w nocy pracowałem
Nad moim wehikułem czasu
I nad tekstem o Jagunço
Słyszałem jego śmiech
Przez zaostrzone groźne zęby
Oddech jego czułem
Za plecami
I groźbę
Zamienię twoje sny w przynęty
Odrobaczę Cię
Dziki chamie
Ja też płaczę jak Ty
Też płaczę jak Wy

Daj mu lek
Wzbudzisz w nim śmiech
Czy Jagunço zmartwychwstał z trzech
Kim on jest
Kimże on jest

Wsiadam na konia
Dziś jestem jednym z nich
W tym kapeluszu wcale dobrze mi
Ruszam galopem
Wprost do jądra serca
Zwłaszcza jeśli nie chcesz
Wyśpiewam prosto z mostu Tobie teraz
Jagunço nie zrozumie
O co Ci naprawdę chodzi
Masz jego dom i krew na rękach
Władco
Ostrożnie

Kim on jest
Kimże on jest



Credits
Writer(s): Dobski Tomasz Miroslaw, Wojnarowski Franciszek Piotr, Godlewski Zbigniew
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link