Koła

Morderczy amok zakończył się
Minęła piąta, już czas
Szufladę zamknąć i z oczu zejść
By ktoś nie zatrzymał mnie w drzwiach
Za kilka sekund zobaczę ją
Jej wygląd zwali mnie z nóg
Sylwetka ostra, kolor chrom
Ja jeden mam do niej klucz

Gdy jej dotykam, cała drży
Drapieżny siedzi w niej kot
Emocje wielkie obiecuje mi skaczący tłok
Odjeżdżam, rozanielony, odjeżdżam

Koła, co niosą w nieznane
Koła, w których kręci się los
Koła i jej serce rozgrzane już moje są, moje są

Kasetę wkładam, biorę wdech
Podkręcam basy na full
Killerzy, co chcą sprawdzić się
Powąchać mogą dym z rur
Na końcu świata stoi znak
A na nim napis, co brzmi:
"Zawracaj, póki szansę masz, dalej nie ma już nic"
Za późno na hamowanie, lecimy

Koła idealnie okrągłe
Koła i tocząca je moc
Koła i jej serce stalowe już moje są, moje są
Do końca świata

Koła, co niosą w nieznane
Koła, w których kręci się los
Koła i jej serce rozgrzane już moje są, moje są
Bez apelacji

Koła idealnie okrągłe
Koła i tocząca je moc
Koła i jej serce stalowe już moje są, moje są
Są, są, są, są, są, są, są
Do końca świata



Credits
Writer(s): Bogdan Olewicz, Jacek Krzaklewski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link