Icy Baby
Kiedy widzą teraz moje życie, chcieliby mieć takie samo
Lecz nie ryzykowali
Teraz, o co chodzi (halo?)
Wszyscy zadziwieni, bo mi mówią Icy Baby
Stałem się legendą tej dzielni
Kiedy widzą teraz moje życie, chcieliby mieć takie samo
Lecz nie ryzykowali
Teraz, o co chodzi (halo?)
Wszyscy zadziwieni, bo mi mówią Icy Baby
Stałem się legendą tej dzielni
Bo tu się kręcą te dupy jak Megan Thee Stallion
Tylko dlatego, że kupisz medalion
Chłopaki kłamią, kiedy zeznają, wszystkich przestępstw wypierają się
Znam takie mieszkania, do których są kolejki
Jak myślałeś, skąd ten ziomal ma na Givenchy
Ro-ro-robią dobry utarg i wchodzisz tam w butach
Moje mieszkanie jest w dziełach, a ich kurwa w sztukach
Ze stresem, ale śpisz mordo na hajsu górach
Ale się cieszę, że nie zarabiam tak akurat (eh)
Zero miłości, społeczny margines (margines)
Jak po złości wjeżdża tam pies
Prędzej czy później wjadą, nie masz wątpliwości (pu, pu, pu)
Szybki hajs, nie masz cierpliwości (ej)
Kiedy widzą teraz moje życie, chcieliby mieć takie samo
Lecz nie ryzykowali
Teraz o co chodzi (halo?)
Wszyscy zadziwieni, bo mi mówią Icy Baby
Stałem się legendą tej dzielni
Kiedy widzą teraz moje życie, chcieliby mieć takie samo
Lecz nie ryzykowali
Teraz o co chodzi (halo?)
Wszyscy zadziwieni, bo mi mówią Icy Baby
Stałem się legendą tej dzielni
Siano z flexu, chcę żyć jak Lil Baby lub z jego tekstów
Ciekawi ludzie wyrastają jak grzyby po deszczu
Skąd masz hajs młody, skąd masz taki kajdan złoty
Po co ci dwa telefony, wchodzisz na głębokie wody
Się nie obejrzysz i będą pukali, w pośpiechu próbujesz zniszczyć dowody
Się nie obejrzysz, oni zajęli całe twoje schody
Tak to jest mordzia
Albo koka, albo rewia mody
Tak to jest mordzia
Żyjesz tam, gdzie sprzedajesz narkotyk (ja, ej)
Ale masz swoje powody (powody)
Życie nie rozpieszcza cię (nie, nie, nie, nie)
Ciągle w trybie osiedlowym
Z resztą wiesz jak jest
Kiedy widzą teraz moje życie, chcieliby mieć takie samo
Lecz nie ryzykowali
Teraz o co chodzi (halo?)
Wszyscy zadziwieni, bo mi mówią Icy Baby
Stałem się legendą tej dzielni
Kiedy widzą teraz moje życie, chcieliby mieć takie samo
Lecz nie ryzykowali
Teraz o co chodzi (halo?)
Wszyscy zadziwieni, bo mi mówią Icy Baby
Stałem się legendą tej dzielni
Lecz nie ryzykowali
Teraz, o co chodzi (halo?)
Wszyscy zadziwieni, bo mi mówią Icy Baby
Stałem się legendą tej dzielni
Kiedy widzą teraz moje życie, chcieliby mieć takie samo
Lecz nie ryzykowali
Teraz, o co chodzi (halo?)
Wszyscy zadziwieni, bo mi mówią Icy Baby
Stałem się legendą tej dzielni
Bo tu się kręcą te dupy jak Megan Thee Stallion
Tylko dlatego, że kupisz medalion
Chłopaki kłamią, kiedy zeznają, wszystkich przestępstw wypierają się
Znam takie mieszkania, do których są kolejki
Jak myślałeś, skąd ten ziomal ma na Givenchy
Ro-ro-robią dobry utarg i wchodzisz tam w butach
Moje mieszkanie jest w dziełach, a ich kurwa w sztukach
Ze stresem, ale śpisz mordo na hajsu górach
Ale się cieszę, że nie zarabiam tak akurat (eh)
Zero miłości, społeczny margines (margines)
Jak po złości wjeżdża tam pies
Prędzej czy później wjadą, nie masz wątpliwości (pu, pu, pu)
Szybki hajs, nie masz cierpliwości (ej)
Kiedy widzą teraz moje życie, chcieliby mieć takie samo
Lecz nie ryzykowali
Teraz o co chodzi (halo?)
Wszyscy zadziwieni, bo mi mówią Icy Baby
Stałem się legendą tej dzielni
Kiedy widzą teraz moje życie, chcieliby mieć takie samo
Lecz nie ryzykowali
Teraz o co chodzi (halo?)
Wszyscy zadziwieni, bo mi mówią Icy Baby
Stałem się legendą tej dzielni
Siano z flexu, chcę żyć jak Lil Baby lub z jego tekstów
Ciekawi ludzie wyrastają jak grzyby po deszczu
Skąd masz hajs młody, skąd masz taki kajdan złoty
Po co ci dwa telefony, wchodzisz na głębokie wody
Się nie obejrzysz i będą pukali, w pośpiechu próbujesz zniszczyć dowody
Się nie obejrzysz, oni zajęli całe twoje schody
Tak to jest mordzia
Albo koka, albo rewia mody
Tak to jest mordzia
Żyjesz tam, gdzie sprzedajesz narkotyk (ja, ej)
Ale masz swoje powody (powody)
Życie nie rozpieszcza cię (nie, nie, nie, nie)
Ciągle w trybie osiedlowym
Z resztą wiesz jak jest
Kiedy widzą teraz moje życie, chcieliby mieć takie samo
Lecz nie ryzykowali
Teraz o co chodzi (halo?)
Wszyscy zadziwieni, bo mi mówią Icy Baby
Stałem się legendą tej dzielni
Kiedy widzą teraz moje życie, chcieliby mieć takie samo
Lecz nie ryzykowali
Teraz o co chodzi (halo?)
Wszyscy zadziwieni, bo mi mówią Icy Baby
Stałem się legendą tej dzielni
Credits
Writer(s): Kamil Kasprowiak, Wiktor Kaczmarski, Igor Osmialowski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2025 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.