Słoikowa syrenka

Marymonckie mieszkanie
Pełne studenckich panien
Lecz na półkach spiżarki tylko kurz

Pannom ledwo kolego
Starcza choć do pierwszego
I farelkę na chłody zabrał stróż

A w kibiciach wciąż burczy
I żołądek się kurczy
Kiszki marsza im grają co i rusz

Na stoliku stał słoik
A w tym słoiku pokoik
Ma od dawna rybie dziewczę w nim już

Walmy siostry w to wieko
Bo się wieko zapiekło
Daj podważę, z szuflady weź nóż

Psyt psyt psyt
Uderz czule w dno
Psyt psyt psyt
Albo z całej siły kiedy nie pomoże to
Psyt psyt psyt
Cnota to jest dar
Psyt psyt psyt
Piękniej jednak brzmi chuci babskiej żar
Chuci babskiej żar
Chuci babskiej żar
Chuci babskiej żar



Credits
Writer(s): Aftyka Michal, Drozda Joanna Agnieszka
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link