Syreni śpiew

Taki już syreni los
Że ma najpiękniejszy głos
Że do tego głosu wszyscy lgną
Głosu tego nigdy dość
Syren słucha każdy gość
Syreniego śpiewu wszyscy chcą

Najpierw jednak dzieckiem jest
Wciąż więc widzi taki gest
Dzieci i ryby głosu nie mają
Dzieci i ryby głosu nie mają
Dzieci i ryby głosu nie mają

Czy ktoś widział niemowlę syrenę?
Której muszli na piersiach brak
Czy ktoś widział dziewuszkę syrenę?
Co fałszuje "Siała baba mak"
Czy ktoś pytał małą syrenę?
Kim chce być, gdy dorośnie już?
Czy ktoś uczy małą syrenę?
Że jej głos jest ważny

No cóż...

Trudny młodych syren los
Jeśli kochasz, oddaj głos
W zamian ludzkie nogi będą dwie
Wzbiera w tobie wielka złość
Bo kochany jegomość
Już nie ciebie, tylko głosu chce

Jak to do cholery jest
Że wciąż widzę taki gest
Młode syreny głosu nie mają
Młode syreny głosu nie mają
Młode syreny głosu nie mają

A czy ktoś widział starą syrenę?
Której łusek ze starości brak
Czy ktoś widział siwą syrenę?
Przy jej oczach ślady kurzych łap
Z kim zestarzeć się przyjdzie syrenie?
Na rocznicę kto da bukiet róż?
Pewnie skończy z bazyliszkiem
Bo te same problemy

No cóż...



Credits
Writer(s): Aftyka Michal, Drozda Joanna Agnieszka
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link