Gaz

Płonie silnik, 4 koła
Gaz w podłogę, nocna jazda
Łeb kaptury, szybkie fury
Mijam blask naszego miasta
Moi ludzie, luźna gadka
Mocne bity w naszych klatkach
Leci Dat Boy, puszczam Nighta
Cały skład nasz to zajawka

Płonie silnik, 4 koła
Gaz w podłogę, nocna jazda
Łeb kaptury, szybkie fury
Mijam blask naszego miasta
Moi ludzie, luźna gadka
Mocne bity w naszych klatkach
Leci Dat Boy, puszczam Nighta
Cały skład nasz to zajawka

Fajny wóz, kilka kół, parę głów
Twój to trup, sypie gruz za kilka stów
Swoją drogą mijam miasto, nocny mood
Taki vibe, lubię nocne tripy w chuuj
Zmieniam biegi lewą ręką, nie bądź blada
Prawa jest zajęta dotyka kolana
Jeździmy bez celu 140 autostrada
Pokazuje miasto żebyś się orientowała
Mała!
Nie chce żebyś się już bała
Ze mną możesz poczuć spokój wiesz to sama
Biorę to na klatę, odbijam pociski skała
Jadę coraz szybciej, nie wciskam hamulca nadal (Bo)

Gaz (gaz) Gaz (gaz) Gaz (gaz) Gaz (gaz) Gaz (gaz) Gaz (gaz) Gaz (gaz)

Płonie silnik, 4 koła
Gaz w podłogę, nocna jazda
Łeb kaptury, szybkie fury
Mijam blask naszego miasta
Moi ludzie, luźna gadka
Mocne bity w naszych klatkach
Leci Dat Boy, puszczam Nighta
Cały skład nasz to zajawka

Płonie silnik, 4 koła
Gaz w podłogę, nocna jazda
Łeb kaptury, szybkie fury
Mijam blask naszego miasta
Moi ludzie, luźna gadka
Mocne bity w naszych klatkach
Leci Dat Boy, puszczam Nighta
Cały skład nasz to zajawka

Żyje nie zdrowo jak przez całą noc piszę teksty, a się nie wyspałem
Bo jak zwolnisz tempo to nagle koguty na tyle, nie chcemy tych barier
Wiesz mamy kłopoty, ale to nie z prawem
Ja jadę se w aucie, ty na karawanie
Bo jak patrzysz na mnie to czaszka ci blednie
Mi zapłonął licznik, bo nabijam serie!
Wyglądasz obłędnie!
Tak mówię do bejbe
Mam swoją rodzinę
Mam swoją kobietę
To puścimy w eter
Popatrzeć jak jebnie
To tylko tester
Tak szybko zasuwa na szczyt jakby wsiadło w rs'ke
To tylko tester
Niech to przyniesie mi zyski, bo wkładam w to serce wszędzie
Kocham takie stilo, kocham kiedy czuje vibe
Zajawa nie spada w głowie mamy wielki plan
Wyczytaj z kart to, co będzie za chwilę
Jak pierdolnie płyta to napisz mi DM
To daje mi wiarę że hip hop nie zginie
Je conduis ma voiture zobaczysz mnie w tripie

Gaz (gaz) Gaz (gaz) Gaz (gaz) Gaz (gaz) Gaz (gaz) Gaz (gaz) Gaz (gaz)

Płonie silnik, 4 koła
Gaz w podłogę, nocna jazda
Łeb kaptury, szybkie fury
Mijam blask naszego miasta
Moi ludzie, luźna gadka
Mocne bity w naszych klatkach
Leci Dat Boy, puszczam Nighta
Cały skład nasz to zajawka

Płonie silnik, 4 koła
Gaz w podłogę, nocna jazda
Łeb kaptury, szybkie fury
Mijam blask naszego miasta
Moi ludzie, luźna gadka
Mocne bity w naszych klatkach
Leci Dat Boy, puszczam Nighta
Cały skład nasz to zajawka



Credits
Writer(s): Askaniusz Polcyn
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link