LIST OTWARTY (INTRO)
Leżałem 4 miesiące nie widziałem siebie i swojej przyszłości
Zjadały myśli że coś mnie zabije a bałem się siebie, mówili dorośnij
Nie cofnę głowy do stanu gdzie mogę nacieszyć się sobą
Bo nigdy nie będę już tamtą osobą
A sam nawet nie wiem co mnie tak zniszczyło
Że o śmierci myślałem co noc
Trzymam wszystko dla siebie i pęka mi głowa
Nie mogę znów spać chyba wolałbym skonać
Widzę swój brak znów po ciemku na schodach
To już walka z aniołem bo demon mnie pokonał
Przestrzelona głowa, nabite ślepaki
Nie ciągnij mnie w dół już nie dam sobie rady
Nie patrz sie tak na mnie nie jestem jak każdy
Za dużo poczułem już łez na mej twarzy
I widzisz że żyje i pisze i chyba żyje tylko po to by pisać
Chociaż po chuj już mi tamte notatki
Gdzie chciałem jej oddać ten kawałek życia
Mam za dużo pytań mimo że dzień wita
I woła do czegoś co dałoby szczęście mi
Kiedyś to tylko zamykałem drzwi
W sumie to do dziś nie zmienia sie nic
Tylko okno otwarte jak rany po jednej
Emocje zamknięte jak głowa po drugiej
Nie pytaj czy coś z tego czuję
Bo nigdy nie czułem
A przecież to biore do siebie jak zawsze bo boje się że to zepsuje
I znowu mam w głowie, że nie zasługuje
A przecież potrafie się troszczyć
Nie pokaże sobie ta paranoja na to pluje
(Overthinking to zjawisko, które dotyka sporą grupę osób.
Ciągłe myślenie, potrzeba analizowania wszystkiego,
Roztrząsania spraw,
To paraliżuje zdolność podejmowania decyzji,
A także wprowadza niepokój.)
Ciągle siebie pytam czy to moja wina że sypie sie każda relacja
Do takiego stopnia że trzęsie sie ręka
Gdy tylko sie w głowie pojawia ta stacja
Nie chciałem źle dla was, nie chciałem źle dla niej,
Chciałem tylko kurwa świętego spokoju
Nie miałem już siły siebie więcej słuchać
Na prawdę sie kurwa zgubiłem w decyzjach po drodze do domu
Uwolniłem morderce bo znowu sam zabijam swoje szczęście
Więc sie mnie nie pytaj na siłę już prosze
Czy może sie w końcu do ciebie uśmiechnę
Jedynie te wersy mi dają nadzieje i to że w ogóle coś może tu znacze
Bo nawet już moje sumienie ma mnie za kłamce i zdrajce
Dlatego ta płyta to życie nie kurwa hity na Tik Toka
A dom nie zmyślony bo Mati to człowiek co życie ratował
Więc będę ci wdzięczny już do końca życia i nie tylko tobie
Wierze że moje chłopaki to tacy co skoczą za sobą w ogień
Niebo jest limitem bo co kurwa zrobię
Jak kiedyś już siebie tam pośle
Wyjebane w siano zarobię to oddam to mamie
Wole żeby ludzie wokół mieli dobrze
Myślałem że z dołka sie nie uratuje
I w sumie to dalej do końca nie wierze
Jak bardzo sie kurwa zdziwiłem
Że ktoś chce mi pomóc i mówi to szczerze
(Może ty też znasz kogoś takiego?)
Pora kurwa na pobudkę,
Zadzwoń i zobacz co jest z twoim kumplem
Nie sam ja na świecie mam coś ujebane
Że może akurat dzisiaj kurwa umrę
I mówię to mimo że ta znieczulica
Na życie na dole zostanie na pewno na zawsze
Ale może chociaż ty komuś pomożesz
I dasz mu nadzieje na życie dalsze
Maku
Zjadały myśli że coś mnie zabije a bałem się siebie, mówili dorośnij
Nie cofnę głowy do stanu gdzie mogę nacieszyć się sobą
Bo nigdy nie będę już tamtą osobą
A sam nawet nie wiem co mnie tak zniszczyło
Że o śmierci myślałem co noc
Trzymam wszystko dla siebie i pęka mi głowa
Nie mogę znów spać chyba wolałbym skonać
Widzę swój brak znów po ciemku na schodach
To już walka z aniołem bo demon mnie pokonał
Przestrzelona głowa, nabite ślepaki
Nie ciągnij mnie w dół już nie dam sobie rady
Nie patrz sie tak na mnie nie jestem jak każdy
Za dużo poczułem już łez na mej twarzy
I widzisz że żyje i pisze i chyba żyje tylko po to by pisać
Chociaż po chuj już mi tamte notatki
Gdzie chciałem jej oddać ten kawałek życia
Mam za dużo pytań mimo że dzień wita
I woła do czegoś co dałoby szczęście mi
Kiedyś to tylko zamykałem drzwi
W sumie to do dziś nie zmienia sie nic
Tylko okno otwarte jak rany po jednej
Emocje zamknięte jak głowa po drugiej
Nie pytaj czy coś z tego czuję
Bo nigdy nie czułem
A przecież to biore do siebie jak zawsze bo boje się że to zepsuje
I znowu mam w głowie, że nie zasługuje
A przecież potrafie się troszczyć
Nie pokaże sobie ta paranoja na to pluje
(Overthinking to zjawisko, które dotyka sporą grupę osób.
Ciągłe myślenie, potrzeba analizowania wszystkiego,
Roztrząsania spraw,
To paraliżuje zdolność podejmowania decyzji,
A także wprowadza niepokój.)
Ciągle siebie pytam czy to moja wina że sypie sie każda relacja
Do takiego stopnia że trzęsie sie ręka
Gdy tylko sie w głowie pojawia ta stacja
Nie chciałem źle dla was, nie chciałem źle dla niej,
Chciałem tylko kurwa świętego spokoju
Nie miałem już siły siebie więcej słuchać
Na prawdę sie kurwa zgubiłem w decyzjach po drodze do domu
Uwolniłem morderce bo znowu sam zabijam swoje szczęście
Więc sie mnie nie pytaj na siłę już prosze
Czy może sie w końcu do ciebie uśmiechnę
Jedynie te wersy mi dają nadzieje i to że w ogóle coś może tu znacze
Bo nawet już moje sumienie ma mnie za kłamce i zdrajce
Dlatego ta płyta to życie nie kurwa hity na Tik Toka
A dom nie zmyślony bo Mati to człowiek co życie ratował
Więc będę ci wdzięczny już do końca życia i nie tylko tobie
Wierze że moje chłopaki to tacy co skoczą za sobą w ogień
Niebo jest limitem bo co kurwa zrobię
Jak kiedyś już siebie tam pośle
Wyjebane w siano zarobię to oddam to mamie
Wole żeby ludzie wokół mieli dobrze
Myślałem że z dołka sie nie uratuje
I w sumie to dalej do końca nie wierze
Jak bardzo sie kurwa zdziwiłem
Że ktoś chce mi pomóc i mówi to szczerze
(Może ty też znasz kogoś takiego?)
Pora kurwa na pobudkę,
Zadzwoń i zobacz co jest z twoim kumplem
Nie sam ja na świecie mam coś ujebane
Że może akurat dzisiaj kurwa umrę
I mówię to mimo że ta znieczulica
Na życie na dole zostanie na pewno na zawsze
Ale może chociaż ty komuś pomożesz
I dasz mu nadzieje na życie dalsze
Maku
Credits
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.