Gdzie Moja Kultura?
Nie-nie-nie trafiłem do jej zamku, nie chce tej księżniczki
Ty straciłeś głowę dla suk, bro, jesteś komiczny
Byłem spłukany jak sam chuj, były ze mną pyski
Dostaje paki od brandów, nie płacę za teeski
Ja i Santiago, to znaczy mamy hicior
Mówi mi, że za dużo detroit, poleć na tym cipo
Nagrywam to w starej bluzie, ale jestem fresh na klipon
Ty przy stresie robisz elastyczny się jak Miś Haribo
Ty nagrałeś drugą płytę, niezły kurwa movement
Wszystkie dwie są chuja warte, tak jak kurwa ruble
Muszę kupić nowy dresik, no bo trochę zgrubłem
Trzy tysiące w jedną noc wydałem, kurwa jakim cudem?
Ziomal już nie pyta czy to jebnie, bo wie to na stówę
Ziomal mój się trzyma nieźle, ma przy sobie w chuj złotówek
Podwórko się z Ciebie śmieje, bo się zakochałeś w grubej
I nawet ona robi tobie boki, życie jest okrutne
Jestem z trochę gorszej strony, mam w DNA wódkę
Jestem kurwa obstawiony jeśli kolo wali sprutkę
Pół życia zapierdalania, więc zasługuję na sumkę
Tą twoją dupkę, mój ziomal może wziąć w minutkę
Gdzie moja kultura?
Jestem Łukasz, mam was w chuju typy
Parter jak kimura, twoje skille, cały blok się wstydzi
Ziom, co ma fryz jak Sakura mi kurwa zamula, że ja słabo fruwam
Jak fake to odpulam, a jak wódka, gulam
Pierdolą od rzeczy na backstagu coś te małolatki
Sto powodów by Cię olać, sto sposobów na zrobienie kaski
Ziomal dużo gada, jego kumple to są białe kaski
Nic się nie zmieniło w sumie, mamy tylko droższe paski
To nie tak, że byłem słaby, to ten kraj miał na oczach klapki
Odpierdalasz lipę ze składem, pewnie są dumne matki
Odpierdalam trzodę ze składem, po wódzie my gagatki
Dresik noszę nisko jak skurwysyn, widać całe batki
Muszę mieć siano przy sobie, bo inaczej oszaleje
Mówią mi, że monotonia, nie mój błąd, że każdy grzeje
Top one, ej one, Big vkie - best player
Ej mam, w chuj pomysłów jak poruszać się po snerze
Gdzie moja kultura?
Jestem Łukasz, mam was w chuju typy
Parter jak kimura, twoje skille, cały blok się wstydzi
Ziom, co ma fryz jak Sakura mi kurwa zamula, że ja słabo fruwam
Jak fake to odpulam, a jak wódka, gulam
Pierdolą od rzeczy na backstagu coś te małolatki
Sto powodów by Cię olać, sto sposobów na zrobienie kaski
Ziomal dużo gada, jego kumple to są białe kaski
Nic się nie zmieniło w sumie, mamy tylko droższe paski
(Nic się nie zmieniło w sumie, mamy tylko droższe paski)
(Nic się nie zmieniło w sumie, mamy tylko droższe paski)
(Nic się nie zmieniło w sumie, mamy tylko droższe paski)
(Nic się nie zmieniło w sumie, mamy tylko droższe paski)
Ty straciłeś głowę dla suk, bro, jesteś komiczny
Byłem spłukany jak sam chuj, były ze mną pyski
Dostaje paki od brandów, nie płacę za teeski
Ja i Santiago, to znaczy mamy hicior
Mówi mi, że za dużo detroit, poleć na tym cipo
Nagrywam to w starej bluzie, ale jestem fresh na klipon
Ty przy stresie robisz elastyczny się jak Miś Haribo
Ty nagrałeś drugą płytę, niezły kurwa movement
Wszystkie dwie są chuja warte, tak jak kurwa ruble
Muszę kupić nowy dresik, no bo trochę zgrubłem
Trzy tysiące w jedną noc wydałem, kurwa jakim cudem?
Ziomal już nie pyta czy to jebnie, bo wie to na stówę
Ziomal mój się trzyma nieźle, ma przy sobie w chuj złotówek
Podwórko się z Ciebie śmieje, bo się zakochałeś w grubej
I nawet ona robi tobie boki, życie jest okrutne
Jestem z trochę gorszej strony, mam w DNA wódkę
Jestem kurwa obstawiony jeśli kolo wali sprutkę
Pół życia zapierdalania, więc zasługuję na sumkę
Tą twoją dupkę, mój ziomal może wziąć w minutkę
Gdzie moja kultura?
Jestem Łukasz, mam was w chuju typy
Parter jak kimura, twoje skille, cały blok się wstydzi
Ziom, co ma fryz jak Sakura mi kurwa zamula, że ja słabo fruwam
Jak fake to odpulam, a jak wódka, gulam
Pierdolą od rzeczy na backstagu coś te małolatki
Sto powodów by Cię olać, sto sposobów na zrobienie kaski
Ziomal dużo gada, jego kumple to są białe kaski
Nic się nie zmieniło w sumie, mamy tylko droższe paski
To nie tak, że byłem słaby, to ten kraj miał na oczach klapki
Odpierdalasz lipę ze składem, pewnie są dumne matki
Odpierdalam trzodę ze składem, po wódzie my gagatki
Dresik noszę nisko jak skurwysyn, widać całe batki
Muszę mieć siano przy sobie, bo inaczej oszaleje
Mówią mi, że monotonia, nie mój błąd, że każdy grzeje
Top one, ej one, Big vkie - best player
Ej mam, w chuj pomysłów jak poruszać się po snerze
Gdzie moja kultura?
Jestem Łukasz, mam was w chuju typy
Parter jak kimura, twoje skille, cały blok się wstydzi
Ziom, co ma fryz jak Sakura mi kurwa zamula, że ja słabo fruwam
Jak fake to odpulam, a jak wódka, gulam
Pierdolą od rzeczy na backstagu coś te małolatki
Sto powodów by Cię olać, sto sposobów na zrobienie kaski
Ziomal dużo gada, jego kumple to są białe kaski
Nic się nie zmieniło w sumie, mamy tylko droższe paski
(Nic się nie zmieniło w sumie, mamy tylko droższe paski)
(Nic się nie zmieniło w sumie, mamy tylko droższe paski)
(Nic się nie zmieniło w sumie, mamy tylko droższe paski)
(Nic się nie zmieniło w sumie, mamy tylko droższe paski)
Credits
Writer(s): Vkie, Lil Santiago
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.