Mielizna

Świat mnie okłamał
Bo przecież wszystko miało być inaczej
Miałam szczęście dostać
Na tacy i tylko rozglądać się wokół
Tymczasem podstępem okraść mnie chce
Ciemność złowroga, myśli o przyszłości
Z prądem łatwo płynąć, lecz gdzie
Czy na pewno na mieliznę

To ja, to ja
Daję wolność
To ja, to ja ją sobie odbieram

Mówili żyj, jak Pan Bóg przykazał
Zasłaniaj kolana
Rób rzeczy ważne
Mówili świat się zatrzyma
Gdy będzie inaczej, gdy Ty zdecydujesz

Czy warto wyciszyć sumienie
Kierować się wrażliwym sercem
Czy to było prawdziwe brzemię
Które tylko wyciszało przeżycia
Czy warto kierować się marzeniem
Żyć tak by sen się ziścił
Przecież nie w każdym brzmią modły przebaczenia

To ja, to ja
Daję wolność
To ja, to ja ją sobie odbieram

Mówili żyj, jak Pan Bóg przykazał
Zasłaniaj kolana
Rób rzeczy ważne
Mówili świat się zatrzyma
Gdy będzie inaczej, gdy Ty zdecydujesz

To ja, to ja
Daję wolność
To ja, to ja ją sobie odbieram

Mówili żyj, jak Pan Bóg przykazał
Zasłaniaj kolana
Rób rzeczy ważne
Mówili świat się zatrzyma
Gdy będzie inaczej, gdy Ty zdecydujesz



Credits
Writer(s): Adam Kowalski, Klaudia Matuszna, Waldemar Leszek Chwalibog, Artur Deras, Dominik Ablazewicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link