Bober

Ryży koleś nie ma bródki
Okulary niczym denka z wódki
Po osiedlu myka śmiało
Dzielnie prężąc swoje ciało
Czarny płaszczyk ma filcowy
Z drugiej ręki wystrzałowy
W szkole może nie był orłem
I z czytaniem też ma problem

Bober, Bober, Bober
Bober, Bober
Bober, Bober Bober song

Bober, Bober, Bober, Bober
Bober, Bober, Bober, Bober
Bober, Bober, Bober, Bober
Bober, Bober, Bober, Bober
Bober, Bober, Bober, Bober
Bober, Bober, Bober, Bober song

Na rowerze jeździ samochodem
Rudy Batman, Super Człowiek
Wódkę chapie jak parowiec
Przebieg ma jak odrzutowiec
Ciągle pali cudze szlugi
Przez co wpada w nowe długi
Boi się go Rychu Peja
Pudziań, Tiger, kaznodzieja

Bober, Bober, Bober
Bober, Bober
Bober, Bober, Bober song

Bober, Bober, Bober, Bober
Bober, Bober, Bober, Bober
Bober, Bober, Bober, Bober
Bober, Bober, Bober, Bober
Bober, Bober, Bober, Bober
Bober, Bober, Bober, Bober song

Bober, Bober, Bober, Bober
Bober, Bober, Bober, Bober
Bober, Bober, Bober, Bober
Bober, Bober, Bober, Bober
Bober, Bober, Bober, Bober
Bober, Bober, Bober, Bober song



Credits
Writer(s): Adam Kowalski, Klaudia Matuszna, Waldemar Leszek Chwalibog, Artur Deras, Dominik Ablazewicz
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link