Dżentelmeni

Dumnie nie unoś brwi
Gdy tuż przed nosem mi otwierasz drzwi
Dobre maniery to nie wszystko
Żeby zostać mężczyzną
A byłeś bardzo blisko

Ten szarmancki styl
Dobrze go znam
Zamieni się w pył
I pryśnie czar
Wolę żebyś był
Tutaj gdzie ja
Nie róbmy kroków w tył
To nie ta gra

Chciałabym to wiedzieć
Gdzie ich znajdę i gdzie oni są
Dżentelmeni
Chciałabym to wiedzieć
Mamo powiedz mi gdzie oni są
Dżentelmeni

Nie przynoś kwiatów mi
I nie przepraszaj, że nie mogłeś być
Dobre wymówki to nie wszystko
Bądź prawdziwym mężczyzną
A byłeś już tak blisko

Ten szarmancki styl
Dobrze go znam
Zamieni się w pył
I pryśnie czar
Wolę żebyś był
Tutaj gdzie ja
Nie róbmy kroków w tył
To nie ta gra

Chciałabym to wiedzieć
Gdzie ich znajdę i gdzie oni są
Dżentelmeni
Chciałabym to wiedzieć
Mamo powiedz mi gdzie oni są
Dżentelmeni
Dżentelmeni
Dżentelmeni

Wabisz mnie spojrzeniem
I w kółko ze mną grasz
Nigdy nie będziesz dżentelmenem
Choć wiesz potencjał masz
Wabisz mnie spojrzeniem
I w kółko ze mną grasz
Nigdy nie będziesz dżentelmenem
Choć wiesz potencjał masz

Chciałabym to wiedzieć
Gdzie ich znajdę i gdzie oni są
Dżentelmeni
Chciałabym to wiedzieć
Mamo powiedz mi gdzie oni są
Dżentelmeni
Dżentelmeni
Dżentelmeni



Credits
Writer(s): Andrzej Jaworski, Anika Dąbrowska
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link