Number 9

Robie tyle nigdy nie byłem na testach
Ma być para spodni za dwa koła a nie bershka
Troche czasu temu rozmawialiśmy o kreskach
Dzisiaj jesteśmy wysoko czuje kurwa jetlag

Benzo wjeżdża mi na banie dziwko Verwa
Liczysz na coś więcej od tej suki droga kręta
Psychozy narkotyk albo przerwa
Nie wiesz sam
Przeciez miesiac temu historia znow się zapętla

Rozjebana glowa mimo tego stoje
Jakbym kurwa nawet nizej byl
Nie dosiegniesz mi do piet
Robie hustle albo śpie
Dziwko nie tym tropem
Cały skład jak ten ward
Patrzy ciągle czujnym wzrokiem

Blizna na tele mam wyjebane ziomek
Jeśli chciałbym cię rozjebać
Mogłbym jednym dropem
Twój skład to impotent
Twój ziom to jest szlauf
Płacze kurwa tobie w ramie
No bo zdradził cię za hajs

Plugg number nine
Zaraz wyciągamy karte
Shamans grave
Scammer time
Pierdole twój parter
To mój pierdolony brat
A nie kurwa zwykły partner
Reka iceman leb jak iceman
Twoje nozdrza jebią ciastem



Credits
Writer(s): 10bandz Zon1c
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link