ŚLAD
Nikt mi nie dał nic, nie zabierze
Poza paroma lekcjami od matki i ojca
Przyjaciół, jak być człowiekiem
Tam gdzie wrażliwość się kończy bezbekiem
Dotarło z wiekiem, że ludzie to kurwy
I dbać tylko trzeba o bliskich do trumny
Jeszcze nie czas się kłaść, eh
Pomimo zadanych ran, eh
Nie chcę słuchać już rad, eh
Bo dawno już nie jeden koncern mam obrany
Sam na nim zarobię, nie będę kradł, nie
Mimo, że zawsze byłem wyszczekany
Podejście zmienia mi osoba chora
Szary się staje mój świat w kolorach
Opieka nad nią to największa zmora
Jedyne co koi dusze to rap
Zawsze był przy mnie, jak najlepszy ziomal
Gdyby nie on, wtedy pewnie bym przepadł
Jak jetlag, lekka zwiecha
Zatracam, idę, robię backup
Dawno za sobą już mam ten etap
Ale pozostawiłbym niewielki ślad
Zmienił na dobre, lecz nie na lepsze
Wszedł mi pod skórę, do teraz mam dreszcze
Zraniona dusza
Młode serca, ale nic go już nie wzrusza
Choć tak wiele w życiu przeszło
Nadal szuka
Tego szczęścia, kiedy życie traci sens
Kiedyś to przejdzie, więc się nie bój
Przez nie przejść
Błędy, błędy
Muszę robić, bo nie nauczę się nic
Tędy, tędy
Od małolata sam decyduje gdzie iść
Senty-menty
Leżą w szafie, od kiedy dostałem w pysk
Pójdzie w pięty
Tym którzy ci pokazali prawdziwe beng
Nie mieli nawet odwagi, żeby przeprosić
A co dopiero, naprawić
Oby się napić
A my przez kurwy, w porażki bogaci
Dusza nie straci
Rany się goją, a ręce się palą do pracy
Szacunku nie ma na tacy
Za każdą ze słonych łez
Przyjdzie ten dzień, czas ci zapłaci
Bo jej ufałeś bez granic
Tacy niby zakochani
A został tylko jej stanik
Zapomnieć, choć cię to zrani
Silniejszy masz nowe plany
Bo cię spotkało coś złego
Wkurwiony nie wiesz dlaczego
Jak nie zabiło, to czegoś nauczy
I może to nic poważnego, elo
Zraniona dusza
Młode serca, ale nic go już nie wzrusza
Choć tak wiele w życiu przeszło
Nadal szuka
Tego szczęścia, kiedy życie traci sens
Kiedyś to przejdzie, więc się nie bój
Przez nie przejść
Poza paroma lekcjami od matki i ojca
Przyjaciół, jak być człowiekiem
Tam gdzie wrażliwość się kończy bezbekiem
Dotarło z wiekiem, że ludzie to kurwy
I dbać tylko trzeba o bliskich do trumny
Jeszcze nie czas się kłaść, eh
Pomimo zadanych ran, eh
Nie chcę słuchać już rad, eh
Bo dawno już nie jeden koncern mam obrany
Sam na nim zarobię, nie będę kradł, nie
Mimo, że zawsze byłem wyszczekany
Podejście zmienia mi osoba chora
Szary się staje mój świat w kolorach
Opieka nad nią to największa zmora
Jedyne co koi dusze to rap
Zawsze był przy mnie, jak najlepszy ziomal
Gdyby nie on, wtedy pewnie bym przepadł
Jak jetlag, lekka zwiecha
Zatracam, idę, robię backup
Dawno za sobą już mam ten etap
Ale pozostawiłbym niewielki ślad
Zmienił na dobre, lecz nie na lepsze
Wszedł mi pod skórę, do teraz mam dreszcze
Zraniona dusza
Młode serca, ale nic go już nie wzrusza
Choć tak wiele w życiu przeszło
Nadal szuka
Tego szczęścia, kiedy życie traci sens
Kiedyś to przejdzie, więc się nie bój
Przez nie przejść
Błędy, błędy
Muszę robić, bo nie nauczę się nic
Tędy, tędy
Od małolata sam decyduje gdzie iść
Senty-menty
Leżą w szafie, od kiedy dostałem w pysk
Pójdzie w pięty
Tym którzy ci pokazali prawdziwe beng
Nie mieli nawet odwagi, żeby przeprosić
A co dopiero, naprawić
Oby się napić
A my przez kurwy, w porażki bogaci
Dusza nie straci
Rany się goją, a ręce się palą do pracy
Szacunku nie ma na tacy
Za każdą ze słonych łez
Przyjdzie ten dzień, czas ci zapłaci
Bo jej ufałeś bez granic
Tacy niby zakochani
A został tylko jej stanik
Zapomnieć, choć cię to zrani
Silniejszy masz nowe plany
Bo cię spotkało coś złego
Wkurwiony nie wiesz dlaczego
Jak nie zabiło, to czegoś nauczy
I może to nic poważnego, elo
Zraniona dusza
Młode serca, ale nic go już nie wzrusza
Choć tak wiele w życiu przeszło
Nadal szuka
Tego szczęścia, kiedy życie traci sens
Kiedyś to przejdzie, więc się nie bój
Przez nie przejść
Credits
Writer(s): Bartłomiej Małachowski, Kamil Pisarski, Marcin Jankowiak
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.