W powodzi spraw

Na przekór na wspak
Pod górę na wznak
Zbyt wolno by zdążyć na czas
Na skos przez płot
Skok w bok czarny kot
Jak zwykle wszystko bierze w łeb

Do tyłu pod wiatr
Na próżno nie tak
Znów na zbyt krótko stanął czas
Pojutrze może dziś
Pod wiatr przestaniesz iść
Przestanie za krótki być twój dzień

O to chodzi nie bój się powodzi spraw
Nic nie szkodzi, że znów za krótko śpię
O to chodzi nie bój się powodzi spraw
Nic nie szkodzi, że znów za krótko
Śpię

Do przodu w sam raz
Od nowa już czas
Zmień i popraw własny świat
Jak z płatka tuż tuż
Po maśle bukiet róż
Nie płacz więcej wszystko dobrze będzie

O to chodzi nie bój się powodzi spraw
Nic nie szkodzi, że znów za krótko śpię
O to chodzi nie bój się powodzi spraw
Nic nie szkodzi, że znów za krótko

O to chodzi nie bój się powodzi spraw
Nic nie szkodzi, że znów za krótko śpię
O to chodzi nie bój się powodzi spraw
Nic nie szkodzi, że znów za krótko spię

O to chodzi nie bój się powodzi spraw
Nic nie szkodzi, że znów za krótko śpię
O to chodzi nie bój się powodzi spraw
Nic nie szkodzi, że znów za krótko
Śpię



Credits
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link