Stare Plany Freestyle (BONUS TRACK)
Ej, ej, yeah
Yeah, yeah, yeah
Stare plany poszły z dymem w świat i myśleć o tym nie potrafię przestać
Jadę w trip, żeby zaznać spokoju, zioło nie daje mi już szczęścia
Weź się w garść, mówili ludzie, więc wypuściłem im Ethereal
I to cały mój filar
Nie wiem czy mówić tak, czy muszę inaczej
Dobija cały świat, wiatr ciągle mi w żagle
Powiewa cały czas (czas)
Widziałem blask w jej oczach, widziałem blask
I poszło na marne
I teraz ten Kartel
Próbuję zbudować od nowa
Cały ten tekst to proza
I teraz taka prośba
Zablokujcie mnie wszędzie, żeby nie mieć więcej doznań złych (a było tego sporo)
I przepraszam tych wokół, co im zniszczyłem życie swą osobą
Jak dniem i nocą
Jak Ying i Yang kiedyś, teraz mijanki i nie pada słowo
Jak z nieznajomą, a znam jej kolory i fochy i ulubione słowo
Pod nocy osłoną płaczę ciągle w kocyk
Za tą nieznajomą, co mi w myślach kroczy
Rzucałem jej folklor i wiersze miłości
To nie starczyło, by zatrzymać jej oczy
Przy moich barkach
Za mną się ciągnie Arka
Ej, ludziom mówię narka
Mówię im narka
Bo nie chcę tu być
W tym całym zatrutym świecie żyć
Stare plany poszły z dymem w świat i myśleć o tym nie potrafię przestać
Jadę w trip, żeby zaznać spokoju, zioło nie daje mi już szczęścia
Weź się w garść, mówili ludzie, więc wypuściłem im Ethereal
I to cały mój filar
I to cały mój filar
Wypuściłem Ethereal
Cały filar
Yeah, yeah, yeah
Stare plany poszły z dymem w świat i myśleć o tym nie potrafię przestać
Jadę w trip, żeby zaznać spokoju, zioło nie daje mi już szczęścia
Weź się w garść, mówili ludzie, więc wypuściłem im Ethereal
I to cały mój filar
Nie wiem czy mówić tak, czy muszę inaczej
Dobija cały świat, wiatr ciągle mi w żagle
Powiewa cały czas (czas)
Widziałem blask w jej oczach, widziałem blask
I poszło na marne
I teraz ten Kartel
Próbuję zbudować od nowa
Cały ten tekst to proza
I teraz taka prośba
Zablokujcie mnie wszędzie, żeby nie mieć więcej doznań złych (a było tego sporo)
I przepraszam tych wokół, co im zniszczyłem życie swą osobą
Jak dniem i nocą
Jak Ying i Yang kiedyś, teraz mijanki i nie pada słowo
Jak z nieznajomą, a znam jej kolory i fochy i ulubione słowo
Pod nocy osłoną płaczę ciągle w kocyk
Za tą nieznajomą, co mi w myślach kroczy
Rzucałem jej folklor i wiersze miłości
To nie starczyło, by zatrzymać jej oczy
Przy moich barkach
Za mną się ciągnie Arka
Ej, ludziom mówię narka
Mówię im narka
Bo nie chcę tu być
W tym całym zatrutym świecie żyć
Stare plany poszły z dymem w świat i myśleć o tym nie potrafię przestać
Jadę w trip, żeby zaznać spokoju, zioło nie daje mi już szczęścia
Weź się w garść, mówili ludzie, więc wypuściłem im Ethereal
I to cały mój filar
I to cały mój filar
Wypuściłem Ethereal
Cały filar
Credits
Writer(s): Jakub Andrzejewski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.