StaRlink

Starlink, ej

Zajmujemy jedno miejsce w samochodzie
I cały czas patrzymy przez szyberdach
Wtedy zobaczyłem Starlink
Baby na mnie, bo stawiam na jej wygodę (okej)
I cały czas patrzymy przez szyberdach (przez szybę patrz)
Wtedy zobaczyła Starlink

Wyglądamy jak obcy, oni chcą nas zmienić
Wyglądasz jak nie z tej ziemi, oni nas nie chcą tu
My chcemy po prostu przeżyć
Byle nie mokło to jej leniwe oczko
Ta ulica była łąką, a była taka pusta i zapamięta nas
No bo przecież robiliśmy na niej kółka
"Zakochane truchła" - pewnie powiedzą tak
Gdy znajdą wrak, bo nie działa nam poduszka

Razem czekamy na wschód, ciekawe, gdzie nas poniesie
Brakuje Ci słów albo nie chcesz mi powiedzieć
Wiem, że czujesz strach, nie możesz spać, to tak samo jak ja
To proszę, zapnij pas, razem będziemy się bać

Zajmujemy jedno miejsce w samochodzie
I cały czas patrzymy przez szyberdach (wow)
Wtedy zobaczyłem Starlink (Starlink)
Baby na mnie, bo stawiam na jej wygodę (okej)
I cały czas patrzymy przez szyberdach (patrz przez szybę, patrz)
Wtedy zobaczyła Starlink (Starlink)

Na sobie przez całą noc, między nami biały top, zdejmij
Cały ujebany nią, skoro trzymasz moją dłoń
Czemu chcesz, żebym Cię nią ude-
Uderzę Cię dla nas, wszystkie Twoje ciuchy rozerwane
Jedziemy do Sieradza, jeździliśmy po Warszawie
Załóż moje ubranie, ta noc może być zimna

Zajmujemy jedno miejsce w samochodzie
I cały czas patrzymy przez szyberdach (wow)
Wtedy zobaczyłem Starlink (Starlink)
Baby na mnie, bo stawiam na jej wygodę
I cały czas patrzymy przez szyberdach
Wtedy zobaczyła Starlink (Starlink)



Credits
Writer(s): Krystian Gierakowski, Leon Meerfeld
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link