Bez Ciebie

Chyba pokochałem złą osobę
Małą gwiazdę polarną i jej cały blask
Chyba się nigdy od niej nie uwolnię
Przy niej moje serce zapłonęło, jak

Papieros, który pali się ostatni raz
Wpatrzeni tylko w siebie, nie mieliśmy wad
Wylosowałem asa z talii i rozbiłem bank
Sypiałem z aniołem, demony miały inny plan

Bez Ciebie, bez Ciebie
Bez Ciebie tylko błądzę
Nie wierzę, nie wierzę
Nie wierzę nawet sobie
(bez ciebie tylko blądzę)
(nie wierzę nawet sobie)

Happyend istnieje
Nie dotyczy nas
Szekspirowski dramat
Napisał się sam
Dziś muszę przyklejać uśmiech
Rany łatam innym łóżkiem
Całuję butelkę wewnątrz czterech ścian

Jesteś tak daleko a byłaś mi tak bliska
Mieliśmy na to przepis, ale zabrakło składnika
Zgubił mnie pierwiastek ratownika-romantyka
Byłem antydepresantem, dzisiaj nie mam w sobie życia

Pada deszcz i łzy
Ty leczyłaś mnie, jak nikt
Kilka zbędnych blizn we mnie
Bo zostaję, Bez Ciebie

Bez Ciebie, bez Ciebie
Bez Ciebie tylko błądzę
Nie wierzę, nie wierzę
Nie wierzę nawet sobie

Nie, nie
Nie będziemy patrzeć już w dobrą stronę
Nie będziemy tańczyć, gdy świat nam płonie
Bez Ciebie tylko błądzę
Nie wierzę nawet sobie
Nie, nie
Nie będziemy tańczyć, gdy świat nam płonie

Bez Ciebie, bez Ciebie
Bez Ciebie tylko błądzę
Nie wierzę, nie wierzę
Nie wierzę nawet sobie



Credits
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link