intro - dark (atencyjny śmieć)

Yeah, młody
Młody dwab
Yeah, Ej (kaszel)

To nie pierwszy track o tym, że chciałem się zajebać
Gówno wraca mi co roku
Dziesięć pięter dzieli mnie od nieba
Jestem atencyjnym śmieciem, co nie powie o swoich uzależnieniach
Czemu moje wszystkie wersy brzmią jakby były od niechcenia
Jestem atencyjnym śmieciem, który na majku wyrzuca swoje
Jeszcze raz, yeah ej
Jestem atencyjnym śmieciem, to już pewnie wiecie
To już pewnie wiecie
Nagrać cały jeden track o tym, że się nienawidzi samego siebie
Trzeba być atencyjnym śmieciem
Yeah
Kurwa daj mi to, daj, daj, daj, yeah
Znowu popierdoliło mnie trochę
Może, może
Może będzie kurwa lepiej potem
Intro tak chujowe jak cały mój, mój dorobek
Jak cały mój dorobek, yeah
Jestem atencyjnym śmieciem
Młody dwab, m do b tą ksywę też jebać
Tą ksywę też jebać
Jebać mnie moje
Moją s
Moje s
Jebać mnie i tą epkę jebać



Credits
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link