SDR
To dla wszystkich braci, którzy już nie żyją
To dla wszystkich naszych żołnierzy, którzy czasem wyją
Po to samo sięgam jakby czasem, się może wydawać, że nie
Ale w głębi serca mamy wszyscy tu te same cele
Siano dla rodziny (siano dla rodziny)
Siano dla rodziny (siano dla rodziny)
Siano dla rodziny (siano dla rodziny)
Siano dla, siano dla, siano dla rodziny
Widzę bandę fryzjerów
Pajaców bez zębów
Starych tam zjebów
Już laska, kapelusz (ooh)
Proszę pani, patrz na ten welur (ooh)
Louboutin touch tak jak nierób
Wszystkie świnki moje
Modelki to wiedzą
Pół viagry i dorucham cię na nowy sezon
Silicon Valley, wszystkie tu są zrobione max
Nic nie gadać proszę do mnie w końcu rozpiąć i ssać
Mam lepsze włosy od ciebie
Zapłać za suite będziesz po jednej nocy jak w niebie
Wchodzę wygodnie se w crocs na imprеzę
Wyciągam trzy dupy jak siostra w FFM
Masy będą szaleć i tupać nogami
A to nie żaden afrykański taniеc
Nie lubisz Sento? Pokażę ci mój palec
To wjeżdża pełną gębą w twoją laskę jak ten drwal (ejj)
To dla wszystkich braci, którzy już nie żyją
To dla wszystkich naszych żołnierzy, którzy czasem wyją
Po to samo sięgam jakby czasem, się może wydawać, że nie
Ale w głębi serca mamy wszyscy tu te same cele
Siano dla rodziny (siano dla rodziny)
Siano dla rodziny (siano dla rodziny)
Siano dla rodziny (siano dla rodziny)
Siano dla, siano dla, siano dla rodziny
Moja baba wsiada w Bentley'a z Birkin
Jeszcze rok temu gryzły mnie sępy i wilki
Jeszcze rok temu zlecenia members'i, real shit
Mam wyjebane już kompletnie jak Lil B
Co mi życie dało oddam dziesięć razy im z uśmiechem
Możesz poziom stresu mierzyć z brazylijskim dzieckiem
Tam skąd jestem pełno band jak w kalabryjskim mieście
Anani sikerim, teraz nażryj się kamieniem
Król mojej epoki Midas, czas na jakiś nowy deal
Ja wycierałem łzy w te lato, w kolumbijski double D cup
Mówią patrz na live'ie jaki mocny dziwak, ostry pijak
Ale ile noży mija moje plecy to nie widać
Komfortowo w świeżych Valentino
Może w Polsce jest trzech króli, z których jeden jest Sentino
Musisz walczyć, bo problemy cię zabiją, więc ty dobij je
Daję tej suce życiu od tyłu jak młody lew
Jak młody lew
Jak młody lew
Jak młody lew
Sangue
To dla wszystkich naszych żołnierzy, którzy czasem wyją
Po to samo sięgam jakby czasem, się może wydawać, że nie
Ale w głębi serca mamy wszyscy tu te same cele
Siano dla rodziny (siano dla rodziny)
Siano dla rodziny (siano dla rodziny)
Siano dla rodziny (siano dla rodziny)
Siano dla, siano dla, siano dla rodziny
Widzę bandę fryzjerów
Pajaców bez zębów
Starych tam zjebów
Już laska, kapelusz (ooh)
Proszę pani, patrz na ten welur (ooh)
Louboutin touch tak jak nierób
Wszystkie świnki moje
Modelki to wiedzą
Pół viagry i dorucham cię na nowy sezon
Silicon Valley, wszystkie tu są zrobione max
Nic nie gadać proszę do mnie w końcu rozpiąć i ssać
Mam lepsze włosy od ciebie
Zapłać za suite będziesz po jednej nocy jak w niebie
Wchodzę wygodnie se w crocs na imprеzę
Wyciągam trzy dupy jak siostra w FFM
Masy będą szaleć i tupać nogami
A to nie żaden afrykański taniеc
Nie lubisz Sento? Pokażę ci mój palec
To wjeżdża pełną gębą w twoją laskę jak ten drwal (ejj)
To dla wszystkich braci, którzy już nie żyją
To dla wszystkich naszych żołnierzy, którzy czasem wyją
Po to samo sięgam jakby czasem, się może wydawać, że nie
Ale w głębi serca mamy wszyscy tu te same cele
Siano dla rodziny (siano dla rodziny)
Siano dla rodziny (siano dla rodziny)
Siano dla rodziny (siano dla rodziny)
Siano dla, siano dla, siano dla rodziny
Moja baba wsiada w Bentley'a z Birkin
Jeszcze rok temu gryzły mnie sępy i wilki
Jeszcze rok temu zlecenia members'i, real shit
Mam wyjebane już kompletnie jak Lil B
Co mi życie dało oddam dziesięć razy im z uśmiechem
Możesz poziom stresu mierzyć z brazylijskim dzieckiem
Tam skąd jestem pełno band jak w kalabryjskim mieście
Anani sikerim, teraz nażryj się kamieniem
Król mojej epoki Midas, czas na jakiś nowy deal
Ja wycierałem łzy w te lato, w kolumbijski double D cup
Mówią patrz na live'ie jaki mocny dziwak, ostry pijak
Ale ile noży mija moje plecy to nie widać
Komfortowo w świeżych Valentino
Może w Polsce jest trzech króli, z których jeden jest Sentino
Musisz walczyć, bo problemy cię zabiją, więc ty dobij je
Daję tej suce życiu od tyłu jak młody lew
Jak młody lew
Jak młody lew
Jak młody lew
Sangue
Credits
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
Other Album Tracks
© 2025 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.