Zanim Odejdę

Dużo myślałem o domu swoim miejscu dokąd zmierzam
Ojciec uczył mnie miej honor nie daj rzucać się jak reszta
Kto raz skreślił mnie nie wróci do mych kręgów lekcja
Nikt się nie rodzi złoczyńcą nadal słuchaj serca
Chcę zrobić miliony złotych mieć widok na milion gwiazd
Zawsze chciałem zostać sławny choć nie rozumieją nas
Nigdy nie byłem przestępcą nie zostanę nim pod hype
Chcę tylko dobrego życia po to muszę zrobić szmal
Mam parę spraw do skończenia kilka długów trochę prac
Kilka grzechów do zmazania proszę by wybaczył pan
Nie ważne jak było ciężko najgorzej gdy jesteś sam
Chce miłości prawdy piękna ciężko o to wkoło fałsz
Nie mów mi mała, że gadam znów o tym samym
Bo to siedzi w sercu moim oraz moich braci
Chcemy się wyrwać z ciasnych bloków, starej chaty
Chcemy żyć życiem którego by nie skumali
Zanim odejdę
Powiedz mi prawdę jesteś z nami czy to fałsz
Zanim odejdę
Powiedz mi czego chcesz bo cenię swój czas
Huragan w głowie kamień w sercu a trzeba iść nadal
Zajęłaś w nim wiele miejsca powiedz jak mam działać
Nie myślę o niczym innym i nadal w to wpadam
Powtarzam sobie żyć trzeba, kiedy tracę zapał
Nie wiem kto jest teraz gwiazdą nie chcę nowych osób
Chcę tylko melodie głosu i blask twoich oczu
Powiedz mi prawdę więc bo umieram jak z głodu
Gdy cie nie ma przy mnie nie mam w sobie nic prócz chłodu
Mam dwadzieścia jeden pytań czuję się jak 50
Moje psy dzisiaj na szczycie zobacz z czego my wyszliśmy
W tym stanie nie cofnę się nigdy przed niczym
Serce bije nadal choć wielu chce krzywdy
Nie mów mi mała, że gadam znów o tym samym
Bo to siedzi w sercu moim oraz moich braci
Chcemy się wyrwać z ciasnych bloków, starej chaty
Chcemy żyć życiem którego by nie skumali
Zanim odejdę
Powiedz mi prawdę jesteś z nami czy to fałsz
Zanim odejdę
Powiedz mi czego chcesz bo cenię swój czas



Credits
Writer(s): Blxck Prod, Ignacy święcki, Kallin Bad, Piotr Antoszek
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link