Ile Nam Potrzeba

Jo, ej, to może mi nie wyjść
Może się nie udać
Ale to może być też moja życiowa
(Koby graj to) Wysoko w górach
Koby graj to
Ten cały ból to dzisiaj już skończony temat
Dziś wezmę tyle ile tylko nam potrzeba
Wiem, że chcesz tego jak ja nie mogę już czekać
Biorę to wszystko i nie obchodzi mnie cena
Nie uciekaj od cierpień to one robią Cie twardym
Od kilku lat miewam przed snem niezłe jazdy
Ile można siedzieć z tyłu ile być ogrywanym
Skup się na celu to już nic Cie więcej nie przestraszy
Gdzie mam zacząć tyle zła spotkało mnie po drodze
Miałem w głowie lata choć nie były wcale dobre
Może było wtedy lżej nie martwiłem się o forsę
Ale zostać użytecznym to pieprzony obowiązek
Serce uderza jakby chciało wbić się jeszcze wyżej
Co ma być mą wymówką każda zrobi ze mnie pizdę
Nie wejdę w gry z głową dzisiaj nie ważne jest jak myśle
Ważne co robie tym co zostawili daj info wróciłem
I jestem w stanie grać a tak nie było chwilę
Znów łapię nowy oddech to jak nowe życie
Choćby warunki były najgorsze dni brzydkie
Co to zmienia wszystko było czas na inne
Ten cały ból to dzisiaj już skończony temat
Dziś wezmę tyle ile tylko nam potrzeba
Wiem, że chcesz tego jak ja nie mogę już czekać
Biorę to wszystko i nie obchodzi mnie cena
Nie uciekaj od cierpień to one robią cie twardym
Od kilku lat miewam przed snem niezłe jazdy
Ile można siedzieć z tyłu ile być ogrywanym
Skup się na celu to już nic Cie więcej nie przestraszy



Credits
Writer(s): Ignacy święcki, Kacper Czerwiński, Mateusz Płaciszewski
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link