narkolibacja

Odjebałam się na pogrzeb mojej reputacji, a jestem w klubie
Jeśli skończyłam w klubie, to już wiesz
Liza w klubie, a fiuty w dziubie
Nie odmawiam nigdy wódki, tylko pacierza bo mnie jebie ten Bóg
Ja jestem z moim gangiem prostytutek, więc padnij nam teraz do stóp
Moja apteczka zdrowia - szlugi i setka
Mój antybiotyk - odchudzająca tabletka
W torebce Diora, Heroina przez duże H
Ciągnięcie chuja to nie hobby, tylko cecha
Więcej alkoholu polewajcie
Drinki, jesteśmy młode, damy się
To ulice Warszawy, mamy torebki Prady
Legginsy galaktyczne, dziwki elektroniczne
Dzisiaj narkolibację zacząć czas
Jebać maturę, pójdziemy na drugą turę
Pytasz o zawód, ja będę wystawiać fakturę
Załatwiłam już sobie z Tee Roo'Wą, burdelmamą że będę u niej
Pracować rzetelnie, obciągać, wiem że z tym nigdy nie zawiodę jej
Moja apteczka zdrowia - szlugi i setka
Mój antybiotyk - odchudzająca tabletka
W torebce Diora, Heroina przez duże H
Ciągnięcie chuja to nie hobby, tylko cecha
Więcej alkoholu polewajcie
Drinki, jesteśmy młode, damy się
To ulice Warszawy, mamy torebki Prady
Legginsy galaktyczne, dziwki elektroniczne
Dzisiaj narkolibację zacząć czas



Credits
Writer(s): Liza Bonsan
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link