Nieznane
Wstaję z łóżka, biorę klucze
Zamykam drzwi, wychodzę
Mijam osiedle, te wszystkie bloki
Co były mi kiedyś po drodze
Dym z kominów, jak mgła poranna
Horyzont zmazuje z oddali
Nic już nie widać, ale nie wracam
Czuję, że ruszam nogami
Nie czuję czasu, który upływa
Zatrzymał się, stoimy
Tak jakby wiedział, że długą drogę
Najgorzej opiszą godziny
Zniknęły ulice, kierunki, znaki
W zasadzie to idę w nieznane
Nie pytaj po co, po prostu muszę
Muszę być trochę dalej
Zniknęły ulice, kierunki, znaki
W zasadzie to idę w nieznane
Nie pytaj po co, po prostu muszę
Muszę być trochę dalej
Mógłbym się spytać, czy jeszcze daleko
Ale w sumie nie ma komu
Sam muszę wiedzieć, dojdę do tego
Byle daleko od domu
Idę powoli, tempo nic nie da
Rekordu nie można pobić
Trasa to jedno, życie to drugie
Drugiego się nie da nadrobić
Lęk przed nieznanym już dawno minął
Jedynie się boję o to
Że idąc przed siebie, bez drogowskazów
Człowiek zatacza koło
Nie chcę wracać, udawać, że znowu
Wszystko jest wspaniale
Nie pytaj czemu, po prostu muszę
Muszę być trochę dalej
Nie chcę wracać, udawać, że znowu
Wszystko jest wspaniale
Nie pytaj czemu, po prostu muszę
Muszę być trochę dalej
Zamykam drzwi, wychodzę
Mijam osiedle, te wszystkie bloki
Co były mi kiedyś po drodze
Dym z kominów, jak mgła poranna
Horyzont zmazuje z oddali
Nic już nie widać, ale nie wracam
Czuję, że ruszam nogami
Nie czuję czasu, który upływa
Zatrzymał się, stoimy
Tak jakby wiedział, że długą drogę
Najgorzej opiszą godziny
Zniknęły ulice, kierunki, znaki
W zasadzie to idę w nieznane
Nie pytaj po co, po prostu muszę
Muszę być trochę dalej
Zniknęły ulice, kierunki, znaki
W zasadzie to idę w nieznane
Nie pytaj po co, po prostu muszę
Muszę być trochę dalej
Mógłbym się spytać, czy jeszcze daleko
Ale w sumie nie ma komu
Sam muszę wiedzieć, dojdę do tego
Byle daleko od domu
Idę powoli, tempo nic nie da
Rekordu nie można pobić
Trasa to jedno, życie to drugie
Drugiego się nie da nadrobić
Lęk przed nieznanym już dawno minął
Jedynie się boję o to
Że idąc przed siebie, bez drogowskazów
Człowiek zatacza koło
Nie chcę wracać, udawać, że znowu
Wszystko jest wspaniale
Nie pytaj czemu, po prostu muszę
Muszę być trochę dalej
Nie chcę wracać, udawać, że znowu
Wszystko jest wspaniale
Nie pytaj czemu, po prostu muszę
Muszę być trochę dalej
Credits
Writer(s): Michał Staniszewski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Link
© 2024 All rights reserved. Rockol.com S.r.l. Website image policy
Rockol
- Rockol only uses images and photos made available for promotional purposes (“for press use”) by record companies, artist managements and p.r. agencies.
- Said images are used to exert a right to report and a finality of the criticism, in a degraded mode compliant to copyright laws, and exclusively inclosed in our own informative content.
- Only non-exclusive images addressed to newspaper use and, in general, copyright-free are accepted.
- Live photos are published when licensed by photographers whose copyright is quoted.
- Rockol is available to pay the right holder a fair fee should a published image’s author be unknown at the time of publishing.
Feedback
Please immediately report the presence of images possibly not compliant with the above cases so as to quickly verify an improper use: where confirmed, we would immediately proceed to their removal.